
Biuro Prasowe Energa Basket Liga tekst , zdjęcie archiwalne
33 punkty Filipa Matczaka! PGE Spójnia wygrała w Gdyni
Co to był za mecz w wykonaniu Filipa Matczaka! PGE Spójnia Stargard pokonała Asseco Arkę Gdynia 92:82 – to trzecie z rzędu zwycięstwo tej ekipy w Energa Basket Lidze z trenerem Maciejem Raczyńskim.
Po rzucie Ricky’ego Tarranta na początku trzeciej kwarty przyjezdni zbliżyli się na cztery punkty, ale małą serią 8:0 odpowiedziała Asseco Arka, która ponownie mogła dzięki temu czuć się bezpiecznie. Filip Matczak dwoił się i troił, ponownie zmniejszając różnicę. Po późniejszej dobitce Ricky’ego Tarranta PGE Spójnia przegrywała już tylko dwoma punktami. Później Raymond Cowels dawał nawet prowadzenie, ale trójka Krzysztofa Szubarga oznaczała, że po 30 minutach był remis – po 70. Czwarta część spotkania była niezwykle wyrównana i… nerwowa, bo obie drużyny miały problemy ze skutecznością. W końcówce niezwykle ważne akcje należały do Matczaka oraz Kostrzewskiego. Na 45 sekund przed końcem stargardzianie prowadzili już siedmioma punktami! Tego już ekipa z Gdyni nie odrobiła. Ostatecznie zespół Macieja Raczyńskiego wygrał 92:82.
Najlepszym zawodnikiem gości był Filip Matczak z 33 punktami, 5 zbiórkami i 5 przechwytami. W ekipie gospodarzy wyróżniał się Krzysztof Szubarga z 24 punktami, 5 zbiórkami i 4 asystami.
Wrócił Almeida, Anwil pokonał HydroTruck
Ivan Almeida wrócił do gry i zdobył 29 punktów, a jego Anwil Włocławek pokonał HydroTruck Radom 97:86 w 13. kolejce Energa Basket Ligi.
W trzeciej kwarcie radomianie walczyli o lepszy wynik. Debiutujący w EBL Roberts Stumbris trafił trójkę i zbliżył swój zespół na siedem punktów. Po późniejszym podobnym rzucie Filipa Zegzuły było jeszcze lepiej! Ivan Almeida ponownie musiał się uaktywnić, swoje akcje kończył też Ivica Radić, a po 30 minutach było 76:66. W kolejnej części meczu włocławianie przede wszystkim skupiali się na tym, aby kontrolować sytuację. W ważnych momentach trafiał oczywiście Almeida, a do tego ciągle solidny był Moore. Pojedyncze akcje Jabariego Hindsa niewiele zmieniały, bo HydroTruck nie był już w stanie efektywnie zmniejszać różnicy. Ostatecznie Anwil zwyciężył 97:86.
Najlepszym graczem gospodarzy był Ivan Almeida z 29 punktami, 7 zbiórkami i 3 asystami. W ekipie gości wyróżniał się Marcin Piechowicz z 21 punktami, 5 zbiórkami i 3 asystami.
Dodaj komentarz