Krzysztof Rachwalski to były hokeista na trawie, który w barwach Pocztowca Poznań zdobył kilka tytułów mistrza Polski i krajowy Pucharu. To wielokrotny reprezentant Polski, obecnie trener kobiecej drużyny pierwszoligowej - AZS Politechnika Poznańska i do niedawna kierownik wyszkolenia PZHT. W przeszłości pracował już z reprezentacją Polski kobiet. Był jej trenerem długo, bo w latach 2009-2018. Jego brat Dariusz, także były reprezentant Polski (swego czasu kapitan naszej kadry i jeden z jej liderów) pracował wówczas jeszcze w Austrii. Teraz będą selekcjonerami kadr narodowych jednocześnie.
Powrót do kadry, czyli formalność
Krzysztof Rachwalski w ostatnich latach pełnił w Polskim Związku Hokeja na Trawie funkcję kierownika wyszkolenia. W maju, po nie przedłużeniu umowy z prowadzącym kadrę kobiet Holendrem Norbertem Nederlofem został tymczasowym selekcjonerem reprezentacji Polski kobiet, którą poprowadził w Mistrzostwach Europy w Hokeju Piątkowym EuroHockey Women 5s w Wałczu. Polki wywalczyły złoty medal.reklama
Wiadomo było, że długo łączyć tych dwóch, a nawet trzech funkcji (kierownika wyszkolenia PZHT, tymczasowego selekcjonera i trenera AZS-u Politechniki Poznańskiej) nie będzie mógł. Dlatego pod koniec lipca Polski Związek Hokeja na Trawie ogłosił konkurs na selekcjonera kadry narodowej seniorek oraz młodzieżowej do lat 21. Komisja konkursowa rekomendowała Zarządowi PZHT kandydaturę Krzysztofa Rachwalskiego, a Zarządu oraz jego członkowie zaakceptowali tę propozycję.
Decyzja o podjęciu tego wyzwania dojrzewała we mnie od dłuższego czasu. Mam nadzieję, że moje doświadczenie oraz wiedza przyczynią się do dalszego rozwoju tej grupy szkoleniowej. Wierzę, że polski hokej na trawie może osiągać znaczące sukcesy, nie tylko w nieolimpijskiej odmianie tej gry
reklama
– powiedział Krzysztof Rachwalski w rozmowie z mediami PZHT.
Nowy selekcjoner nadal będzie prowadził swoją drużynę klubową.
Zakwalifikować się do ME
Pierwszym poważnym wyzwaniem dla Krzysztofa Rachwalskiego będzie turniej kwalifikacyjny do Mistrzostw Europy, który rozpocznie się we francuskim Douai już za tydzień. W ćwierćfinale Polki zmierzą się z Turczynkami. Jeżeli wygrają, zmierzą się w półfinale z Włoszkami, w przypadku przegranej będą walczyć o miejsca 5-8. Ostatnie dni przed wyjazdem do Francji biało-czerwone spędzą na zgrupowaniu w Wałczu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.