Hokej na trawieHokeiści na trawie Grunwaldu Poznań obronili się przed spadkiem z halowej Hokej Superligi. W decydującym spotkaniu barażowym z UKH Start 1954 Gniezno wygrali zdecydowanie, dzięki czemu uratowali halowy sezon.
Kibice Grunwaldu Poznań nie pamiętają takiego sezonu w wykonaniu hokeistów na trawie. O ile na boiskach otwartych wynik na półmetku sezonu jest przyzwoity (czwarte miejsce), o tyle w hali Wojskowi zagrali poniżej oczekiwań. Nie tylko kibiców, ale i swoich. W Halowym Klubowym Pucharze Europy zajęli 10., ostatnie miejsce i spadli do niższej dywizji, a w krajowych rozgrywkach, broniąc mistrzowskiego tytułu skończyli rundę zasadniczą na przedostatnim miejscu. O pozostanie na najwyższym poziomie rozgrywek musieli bić się w meczu barażowym.
Przeciwnikiem była drużyna Startu Gniezno, która przed tygodniem, dopiero po karnych zagrywkach przegrała z Pomorzaninem II Toruń mecz o wejście do halowej Hokej Superligi. W starciu z Grunwaldem nie miała jednak zbyt wielu argumentów. Co prawda po stracie pierwszego gola wyrównała na 1:1, ale potem warunki dyktowali już poznaniacy. Wygrali 6:2.
Do każdego rywala trzeba podchodzić z szacunkiem i tak zrobiliśmy, ale nie braliśmy pod uwagę, że możemy tego meczu nie wygrać. Uważam, że ten cały nieudany sezon halowy przegraliśmy w naszych głowach. Mamy taki skład i zawodników z takimi umiejętnościami, że nie powinniśmy walczyć o utrzymanie, ale o zdecydowanie coś więcej
- powiedział Tomasz Dutkiewicz, grający trener Grunwaldu Poznań.
Cieszymy się, że udało nam się wygrać ten mecz, ale uważam, że cały sezon halowy jest do zapomnienia. Nie tak to miało wyglądać, były zupełnie inne cele, ale taki jest sport. Poza tym, trzeba przyznać że poziom ligowy w tym roku bardzo się wyrównał. Mamy nadzieję, że wrócimy pewniejsi swoich umiejętności na boiska otwarte
- dodał Damian Jarzembowski.
W Gąsawie trwa turniej play-off halowej Hokej Superligi. W piątek AZS Politechnika Poznańska po karnych zagrywkach wygrała z LKS-em Rogowo (7:7, k. 1:0). W sobotę z zespołem z Rogowa zagra Warta Poznań.
Grunwald Poznań - UKH Start 1954 Gniezno 6:2
Bramki do Grunwaldu: Mikołaj Głowacki 2, Damian Jarzembowski 1, Tomasz Dutkiewicz 1, Michał Lange 1, Łukasz Kosmaczewski 1
Bramki dla Startu: Damian Szymański 1, Błażej Zieliński 1
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.