Czołowe poznańskie drużyny wracają na koszykarskie parkiety. Ważne starcie w siatkarskiej 2. lidze. [ZAPOWIEDŹ WEEKENDU 13.12 - 15.12]

Nadchodzący weekend będzie pełen starć na szczycie. Gorące będą derby Wielkopolski w hokeju na hali, ale też siatkarski pojedynek Enei Energetyk. Ważne mecze rozegrają też koszykarki Enei AZS Politechniki Poznań i Enei Basket.

Akademiczkom udało się zrehabilitować po poprzedniej porażce na swoim terenie i wygrały na wyjeździe z Polonią Warszawą. Teraz jednak nie mogą zdjąć nogi z gazu i muszą wygrać spotkanie z MB Zagłębiem Sosnowiec, który zajmuje czwarte miejsce w tabeli. Enea zajmuje ósme i będzie miała trudny orzech do zgryzienia. Zagłębie jest nieprzewidywalne na wyjeździe, bowiem wygrało i przegrało po dwa spotkania.

Enea AZS Politechnika Poznań swoje spotkanie rozegra o 16:00 w niedzielę, 15 grudnia w hali Politechniki Poznańskiej.

Po niezwykle emocjonującym i wyczerpującym spotkaniu w Pelplinie Enea powraca na swój teren, by bronić pozycji wicelidera tabeli 1. ligi mężczyzn. Swoje siły poznaniacy zmierzą z ósmą drużyną w lidze. Trudno przewidzieć jak zagrają opolanie: na wyjeździe wygrali i przegrali po cztery mecze. Taka sama sytuacja ma miejsce w kwestii spotkań domowych. Enea natomiast może czuć się dość pewnie, bowiem na własnym terenie wygrała sześć z ośmiu spotkań.

Spotkanie rozpocznie się w sobotę 14 grudnia o 20:00 w Hali AWF Poznań przy Drodze Dębińskiej 10c w Poznaniu.

Również i drugi zespół Enei II Basket będzie mieć przed sobą trudne spotkanie. Ich rywalem będzie wicelider rozgrywek - PGE Turów Zgorzelec. Przeciwnicy poznaniaków przegrali zaledwie dwa spotkania z trzynastu. Sześć razy tryumfowali na wyjazdach, raz przegrywając. Enea teoretycznie zdawała się być na przegranej pozycji pokonując rywali cztery razy w siedmiu meczach na własnym terenie. Przewagą Enei jest jednak ostatnie zwycięstwo i szansa na utrzymanie się na fali wznoszącej.

Mecz zostanie rozegrany o 17:00 w Hali AWF-u przy Drodze Dębińskiej w niedzielę 15 grudnia.

Enea Energetyk stracił pozycję lidera rozgrywek w 2. lidze mężczyzn i będzie walczyć o odzyskanie tego zaszczytu z Cargillem Słupca. To czwarta siła ligi, która wygrała siedem z jedenastu spotkań. Energetycznie na tarczy wracali tylko dwa razy w tym sezonie.

Czysto teoretycznie poznaniacy wydają się faworytami tego starcia, a ich wyniki tylko to potwierdzają. Ostatni mecz przegrali... 16 listopada. W sobotę 14 grudnia o 14:00 będą mieli szansę na kontynuowanie zwycięskiej serii w hali AWF-u przy Drodze Dębińskiej. 

Enea AZS podzieliła się punktami w ostatnim spotkaniu z LZS Gąsawa, ale i tak zachowała miejsce w czołówce. Posiada aktualnie siedem punktów po trzech meczach i obejmuje trzecią lokatę. Czekać ich jednak będzie wyrównane starcie. WKS ma tyle samo punktów co AZS, ale dzięki lepszemu bilansowi bramkowemu zajmuje pozycję wicelidera. To zatem dobra okazja dla Politechniki, by zbliżyć się do pole position.

Starcie na szczycie rozegrane zostanie w sobotę, 14 grudnia o 18:30 w hala AWF przy ul. Królowej Jadwigi 27/39 w Poznaniu.

Warta Poznań nie może ustabilizować formy w grudniu. Po dwóch spotkaniach posiada bilans jednego zwycięstwa i jednej porażki. W ostatniej kolejce poznaniacy stracili punkty z Rustico Pomorzaninem Toruń i kto wie, czy Transbruk nie zafunduje Zielonym powtórki z rozrywki. Czysto teoretycznie niewiele na to wskazuje ze względu na to, że przegrał on dwa ostatnie spotkania z rzędu. Zajmuje przez to ostatnie miejsce w tabeli, a więc Warta może czuć się uprzywilejowana grając przeciwko nim. Ona sama zajmuje piąte z ośmiu drużyn i z pewnością będzie czuła presję, by zwiększyć przewagę nad ostatnią lokatą. Zwłaszcza, że traci do niej tylko trzy punkty.

Mecz zostanie rozegrany w sobotę 14 grudnia w hali POSiR C przy ul. Spychalskiego 38 w Poznaniu. 

Ten sezon pozostaje ogromnym wyzwaniem dla AZS-u UAM. Drużyna ze stolicy Wielkopolski wygrała tylko trzy spotkania z dziewięciu, przegrywając aż sześć razy. Tylko sześć punktów dzieli akademiczki od strefy spadkowej. Najwyższa pora, by poznanianki odskoczyły od czerwonej latarni ligi objęły chociaż siódmą lokatę. AZS Uniwersytet Warszawski prezentuje się jako faworyt przed tym starciem. Ma 15 punktów i szóste miejsce. W dodatku warszawianki wygrały cztery z ostatnich pięciu starć, co dodatkowo pokazuje skalę wyzwania. Motywacją dla przyjezdnych może być wizja awansu nawet na czwarte miejsce w tabeli w przypadku ich zwycięstwa.

Mecz rozpocznie się w niedzielę, 15 grudnia o 18:00 w hali przy ulicy Zagajnikowej