Aktualnie na wypożyczeniach przebywa w sumie dwóch piłkarzy z pierwszego składu Lecha Poznań - Ian Hoffmann oraz Maksymilian Dziuba. Obaj wciąż starają się zagwarantować sobie miejsce w zespole Nielsa Frederiksena w najbliższej przyszłości walcząc o minuty na wypożyczeniach. Po obiecującej rundzie wiosennej latem napotkali na pewne trudności, które wpłynęły na pogorszenie się ich dyspozycji
Dziuba czeka, by udowodnić swoją wartość w nowym klubie
Maksymilian Dziuba pokazał się z bardzo dobrej strony w drugiej części poprzedniego sezonu. Kiedy powrócił do rezerw Lecha Poznań w rundzie wiosennej od razu na starcie w pierwszych sześciu meczach strzelił cztery gole i odnotował asystę. Regularnie grał także w pełnym wymiarze czasowym. Kolejne zdobycze notował również w późniejszych meczach, utrzymując pierwszy skład w trzecioligowych rezerwach Lecha Poznań.Zawodnik zaliczał świetny czas po wypożyczeniu do GKS-u Tychy, w którym odnotował tylko jedno trafienie w 14 meczach. Dobre wyniki w drugim zespole Lecha pokazywały, że Dziuba może przynieść wiele korzyści swojej następnej drużynie czyli Śląskowi Wrocław. "Wojskowi" spadli do Betclic 1. ligi i młodzieżowiec Kolejorza ma szansę na to, by wesprzeć ich w powrocie do najwyższej klasy rozgrywkowej.
Dziuba wystąpił w pierwszej kolejce Betclic 1. ligi przeciwko Wieczystej Kraków (1:1). Zagrał 26. minut i wszedł w trudnym momencie, gdy ekipa trenera Simundży broniła się przed stratą gola. Niestety, w końcówce spotkania Śląsk stracił gola i zremisował. Po rozegraniu pierwszego meczu, Dziuba tydzien później został udostępniony drugiej drużynie. Młody pomocnik Lecha Poznań zagrał w meczu przeciwko Rekordowi Bielsko-Biała i spędził na boisku 73 minuty. Warto dodać, że ekipa z Wrocławia grała w tym spotkaniu w „dziesiątkę” od 45. minuty.
W trzeciej kolejce Betclic 1. ligi Dziuba znalazł się już w kadrze meczowej pierwszej drużyny Śląska Wrocław. Wszedł z ławki i zagrał sześć minut w spotkaniu przeciwko Ruchowi Chorzów (3:1).
Następne spotkanie Śląsk zagra u siebie z Miedzią Legnica. Mecz odbędzie się 8 sierpnia o godzinie 20:30.
Ian Hoffmann z pierwszymi problemami na wypożyczeniu
Ian Hoffmann od początku swojej przygody w Kristiansund pokazywał, że znalazł się w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie. Amerykański lewy obrońca z miejsca wskoczył do pierwszego składu i od tamtej chwili był jednym z ważniejszych punktów swojego nowego zespołu. Obrońca rozegrał w barwach Kristiansund 16 meczów i zaliczył jedną asystę. Działacze norweskiego klubu na tyle docenili wkład Hoffmanna, że postarali się o przedłużenie jego wypożyczenia do końca roku kalendarzowego.Niestety ten miły gest niefortunnie zbiegł się z problemami zdrowotnymi Amerykanina. Doznał on bowiem urazu uda i od czterech meczy znajduje się poza kadrą meczową. Swoje ostatnie spotkanie rozegrał 5 lipca przeciwko Bodo/Glimt, kiedy to na boisku spędził 45 minut. Brak Hoffmanna w składzie zbiegł się z wysokimi porażkami Kristiansund. Ostatnio w lidze przegrali z KFUM aż 0:6, a wcześniej z Sandefjordem 0:5. Ponadto w półfinale Pucharu Norwegii odpadli z Lillestrom.
Szacuje, że Ian Hoffmann powróci do dyspozycji trenera w środku sierpnia. Zespół będzie go bardzo potrzebować, by wydostać się z trudnej sytuacji: zajmuje obecnie 12. z 16. miejsc w tabeli. Od strefy spadkowej Kristiansund dzielą dwa punkty.
Komentarze (0)