Z analizy dokumentacji wynika, że wniosek Warty Poznań wymagał uzupełnień. Inwestor był wzywany do dostarczenia brakujących dokumentów – pierwsze wezwanie do uzupełnienia braków formalnych zostało wysłane 11 lutego 2025 roku, a klub dostarczył wymagane poprawki 19 lutego. Następnie, 26 lutego, Urząd Miasta Poznania ponownie wystosował postanowienie o uzupełnienie dokumentacji, jednak w rejestrze brak informacji o tym, czy i kiedy wymagane dokumenty zostały dostarczone.
Zawieszenie postępowania wynika z niedostarczenia wszystkich wymaganych dokumentów w terminie. Obecnie klub musi teraz dopełnić formalności, aby procedura mogła zostać wznowiona. Aby dowiedzieć się więcej na ten temat, zwróciliśmy się o komentarz do klubu.
- Pojawienie się uwag formalnych czy uwag do projektu nie jest niczym nadzwyczajnym w przypadku procedowania pozwoleń na budowę i jest to okoliczność, na którą jesteśmy przygotowani. Urząd zgłosił uwagi wymagające od nas dodatkowych uzgodnień związanych z siecią ciepłowniczą i siecią energetyczną oraz uwagi dotyczące szczegółów samego budynku. Zawieszenie postępowania nastąpiło z inicjatywy klubu – dzięki temu możemy poczynić z gestorami sieci odpowiednie uzgodnienia, nanieść je na projekt i złożyć do urzędu bez ryzyka niedotrzymania 14-dniowego terminu na odpowiedź, co skutkowałoby odrzuceniem całego wniosku i rozpoczęciem procedowania wszystkiego od nowa - powiedział w rozmowie z nami, Piotr Komorowski, rzecznik prasowy Warty Poznań
Zawieszenie postępowania oznacza, że Urząd Miasta Poznania nie będzie kontynuował procesu wydawania pozwolenia na budowę do czasu usunięcia przeszkód formalnych. W praktyce oznacza to opóźnienie inwestycji, choć nie jest to decyzja o odrzuceniu wniosku.
- W tym momencie czekamy na dopięcie wszystkich uzgodnień z Veolią i Aquanetem (co mamy nadzieję nastąpi jak najszybciej), po czym postępowanie zostanie wznowione. Trzeba przy tym podkreślić, że poprawki od Wydziału Urbanistyki i Architektury UM pojawiły się bardzo szybko po złożeniu wniosku, co pokazuje, że strona miejska rozumie presję czasu, pod jaką się znaleźliśmy, i stara się nam tu pomagać. Nasz cel pozostaje niezmienny – w przyszłym sezonie chcemy rozgrywać mecze domowe już przy Drodze Dębińskiej - dodał rzecznik prasowy Zielonych.
Dodatkowo, skontaktowaliśmy się z prawnikiem Jarosławem Puckiem, który odniósł się do sprawy i przedstawił swoją opinię na ten temat.
- Inwestor składa wniosek o pozwolenie na budowę. Jeszcze nie spotkałem się z sytuacją, żeby urząd nie miał jakichś uwag do projektu, nie żądał wyjaśnień, lub dodatkowych dokumentów. W takiej sytuacji wzywa inwestora do uzupełnienia braków formalnych wniosku z 7-dniowym terminem złożenia dokumentów. Bardzo często uzyskanie żądanych przez urząd dokumentów jest niemożliwe w tak krótkim czasie. Wtedy, żeby nie cofać wniosku i nie tracić czasu, inwestor składa wniosek o zawieszenie postępowania. W ten sposób kupuje sobie czas na dorobienie dokumentów, uzyskanie opinii, czy koniecznych uzgodnień. Po skompletowaniu tego wszystkiego składa pismo z uzupełnieniem braków i wnioskiem o odwieszenie postępowania - powiedział Jarosław Pucek.
Budowa nowego zaplecza dla boisk to kluczowa inwestycja dla Warty Poznań, która od lat boryka się z problemami infrastrukturalnymi. Modernizacja obiektów na Drodze Dębińskiej jest nie tylko istotna dla pierwszej drużyny, ale także dla akademii i drużyn młodzieżowych.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.