Turniej Enea Hockey Cup to zupełnie nowa inicjatywa. W dwudniowych zmaganiach w hali poznańskiej AWF zagrało sześć drużyn, które zostały podzielone na dwie grupy.
Jest to dla nas sprawdzian przed sezonem halowym, chociaż przyjechaliśmy do Poznania w niepełnym składzie, z kilkoma juniorami. Chcemy żeby się z nami ograli, tak więc treningowo traktujemy te zawody, ale oczywiście zawsze chcemy wygrywać
- mówił patryk Karamuz z Pomorzanina Toruń.
Już w pierwszym, piątkowym spotkaniu doszło do sporej niespodzienki, ponieważ juniorzy AZS-u AWF-u pokonali ekstraligowy AZS Politechnikę Poznańską 2:1. Pierwsza drużyna gospodarzy wygrałą z kolei ze Stellą Gniezno 7:4.
W sobotnich spotkaniach też było bardzo ciekawie. Enea AZS AWF Poznań zwyciężyła LKS Rogowo, ale dopiero po karnych zagrywkach, a Pomorzanin odniósł efektowne zwycięstwo nad juniorami AWF (8:3). W ostatnich meczach LKS Rogowo pokonało Stellę Gniezno 4:3, a AZS Politechnika, po bardzo dobrym spotkaniu okazał się lepszy od Pomorzanina Toruń (6:4).
W finale spotkała się pierwsza drużyna gospodarzy, czyli AZS AWF i halowi wicemistrzowie Polski, Pomorzanin Toruń. Zwycięzcę wyłoniły dopiero karne zagrywki, bo w regulaminowym czasie gry był remis 4:4. Kolejny raz podopieczni Jacka Adriana lepiej strzelali karne od rywali i to oni triumfowali w całym turnieju.
Trzecie miejsce dla AZS-u Politechniki, która w decydującym spotkaniu 6:4 zwyciężyła LKS Rogowo. Najlepszym strzelcem turnieju Enea Hockey Cup został hokeista Pomorzanina Toruń, Wojciech Rutkowski.
Dla uczestników turnieju była to przede wszystkim okazja do sprawdzenia formy przed sezonem halowym.
Turniej obsadzony jest mocnymi ekipami. Wystawiamy dwie drużyny, aby w grę mogli również wejść juniorzy, którzy w dużym gronie zasilają szeregi drużyny seniorów, ale sami także startują w halowej lidze juniorów. Mam nadzieję, że turniej Enea Cup na stałe wpisze się w kalendarz halowy
Bardzo fajny turniej, na tydzień przed rozpoczęciem ligi. Myślę, że nawet niektóre drużyny są zawiedzione, że nie zostały zaproszone, bo była to doskanała okazja, by pograć ze sobą, by się sprawdzić. A nie ma w naszym kraju takich okazji zbyt wiele
- przyznał organizator turnieju Jacek Adrian.
W turnieju zagrało kilku reprezentantów Polski, którzy zaledwie kilka dni temu wrócili z Omanu, gdzie nasza kadra rozegrała kilka spotkań towarzyskich na otwartych boiskach i to zarówno w hokeju klasycznym, jak i odmianie piątkowej.
Enea Hockey Cup - faza grupowa
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.