Reklama lokalna
reklama

Polały się łzy. Muksiara zakończyła karierę po 23 latach gry

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Fot. Krawczyk.photo/SKK Polonia

Polały się łzy. Muksiara zakończyła karierę po 23 latach gry - Zdjęcie główne

foto Fot. Krawczyk.photo/SKK Polonia

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KoszykówkaKońcówka ostatniego meczu Polonii Warszawa w rundzie zasadniczej Orlen Basket Ligi Kobiet z Polskim Cukrem AZS UMCS Lublin przyniosła potężną dawkę emocji. Wynik spotkania (79:63 dla UMCS), celnym rzutem za trzy punkty ustaliła Marta Mistygacz. I chociaż nie był to rzut na miarę wygranej, to polały się łzy. To trafienie było jej ostatnim w ligowej karierze. Marta Mistygacz jest wychowanką UKS-u Jedynka Wschowa, ale większość swojej młodzieżowej oraz początki poważnej dorosłej kariery spędziła w MUKS-ie Poznań, stąd do dzisiaj w naszym mieście nazywa się Ją Muksiarą.
reklama

Ostatnie pięć sezonów, urodzona w Lesznie Marta Mistygacz spędziła w Polonii Warszawa. Dlatego po celnej trójce w ostatnich sekundach meczu nastąpiła eksplozja radości na ławce koszykarek Polonii, ale także na trybunach. Uśmiech przeplatał się ze łzami bohaterki, która nie kryła smutku i wzruszenia jednocześnie.

Nie płaczę dlatego, że przegrałyśmy. Płaczę, bo to był mój ostatni mecz w karierze w polskiej lidze. Stąd tak dużo emocji… po 23 latach grania w koszykówkę

- mówiła Marta Mistygacz. 

Koszykarka jest wychowanką UKS-u Jedynka Wschowa, ale większość swojej młodzieżowej oraz początki poważnej dorosłej kariery spędziła w MUKS-ie Poznań, w którym trenerami byli Iwona i Andrzej Jabłońscy. Przyjaźnie z czasów gry w poznańskim klubie przetrwały w życiu Misti do dzisiaj. W pożegnalnym dla niej ligowym meczu zagrała przyjaciółka Marty jeszcze z tamtego okresu – Dominika Fiszer (Owczarzak), która także nie kryła wzruszenia.

reklama

Na trybunach pojawiła się z kolei młodsza siostra Marty – Dorota Mistygacz, która także grała w koszykówkę, też w MUKS-ie Poznań. Siostry nie tylko razem grały, ale i odnosiły sukcesy, jak choćby brązowy medal z reprezentacją Polski podczas mistrzostw Europy do lat 20. Marta, wymieniając ważne momenty swojej kariery nie mogła nie wspomnieć o poznańskim klubie. 

Najżywsze lub najmilsze wspomnienia z tego długiego okresu? Jest ich bardzo dużo – wszystkie mistrzostwa Polski młodzieżowe zdobywane z MUKS-em Poznań, brązowy medal na mistrzostwach Europy U20, awans z Polonią do ekstraklasy. Każde małe zwycięstwo, ale także i porażki – bo to one łącznie ukształtowały mnie jako człowieka. Dały mi mnóstwo przyjaciół, znajomych i doświadczenia. Teraz czas spróbować żyć inaczej, zobaczyć co będzie bez
koszykówki. Przepis na sportową "długowieczność" dla młodszych dziewczyn? Cieszyć się grą i wierzyć w swoje siły. Zawsze czerpać z tego, że to ma być przyjemność, a nie obowiązek. Tak długo, jak młode zawodniczki będą miały to w głowie, to myślę, że będą dochodzić daleko

reklama

- wyznała 33-letnia Marta Mistygacz.

zdjęcie: archiwum MUKS Poznań

Marta Mistygacz grała także w Liderze Swarędz oraz w zespołach z Ostrowa Wielkopolskiego, Łodzi, Pruszkowa, Sokołowa Podlaskiego i Rzeszowa.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama