Już od pierwszych sekund spotkanie toczyło się pod dyktando zespołu trenera Brodzińskiego. Choć to przyjezdne zapisały na swoim koncie pierwsze punkty, MUKS skrzętnie wykorzystywał akcję za akcją, dzięki czemu wyszedł na prowadzenie 12:3. Rybniczanki nie spuściły jednak głów i ostatecznie były w stanie zbliżyć się do gospodyń na cztery „oczka” przed końcem pierwszej części meczu.
Kluczowa w kontekście budowania przewagi okazała się druga kwarta, w której MUKS był bardzo skuteczny. Zwycięstwo w tej części meczu 25:11 dało spory bufor bezpieczeństwa, dzięki czemu na parkiecie mogły pojawiać się mniej doświadczone koszykarki. W pierwszej połowie do skutecznej gry w ofensywie udało się dołożyć również dobrą grę w obronie. Zmieniło się to po przerwie, kiedy to w defensywie „Muksiar” zaczęły pojawiać się luki.
- Przygotowując się do meczu omawiamy mocne strony rywala – nie tylko zespołowo, ale także indywidualne – i pierwsze 20 minut te mocne strony wykluczaliśmy. Później to się zmieniło. Keller, Która do przerwy miała dwa punkty, ostatecznie rzuciła ich 23. Podobnie było z Dominiką Bednarek, która zaczęła trafiać trójki pomimo tego, że wiedzieliśmy, że to robi i nie powinniśmy na to pozwalać
– podkreślał trener Maciej Brodziński.
Trzecią kwartę poznanianki wygrały czterema punktami, jednak w ostatniej odsłonie spotkania to przyjezdne były skuteczniejsze, dzięki czemu odrobiły osiem „oczek”. Ostatecznie przyjezdnym udało się zniwelować stratę do 15 punktów. Patrząc na obraz meczu nie można nie mieć wrażenia, że zwycięstwo poznanianek powinno być nieco bardziej okazałe.
Trener Brodziński dał szansę wejścia na parkiet wszystkim zawodniczkom, co może być istotne w kontekście walki w późniejszej fazie sezonu. Podkreślała to także najskuteczniejsza zawodniczka zespołu z Poznania, Alicja Szloser. Koszykarka zakończyła spotkanie z dorobkiem 23 punktów i sześciu asyst.
- Gdyby nie dziewczyny to na pewno nie mogłabym zdobyć tylu punktów i zebrać tylu piłek, więc jest to takie drużynowe zwycięstwo
– podkreśliła po meczu MVP niedzielnej rywalizacji.
MUKS po spotkaniu z rybniczankami plasuje się na czwartym miejscu w tabeli Grupy B 1. Ligi. W następnej kolejce dojdzie do pojedynku derbowego – zespół Macieja Brodzińskiego zagra na wyjeździe z drugą drużyną Enea AZS-u Poznań.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.