Polska zapewniła sobie awans na Mistrzostwa Europy U-21 zajmując drugie miejsce w grupie D za plecami Niemców. Do pierwszej lokaty zespół Adama Majewskiego stracił zaledwie cztery oczka, ale utrzymał na koniec fazy grupowej aż siedmiopunktową przewagę nad trzecią Bułgarią. Nasza reprezentacja przegrała tylko dwa spotkania i zaliczyła jeden remis w ośmiu spotkaniach.
Decyzję o wyborze zawodników reprezentujących Polskę na turnieju rozgrywanym na Słowacji, selekcjoner podjął w Woli Chorzelowskiej w trakcie zgrupowania kadry. Z dostępnych 25 graczy, Adam Majewski zrezygnował z dwóch: Jakuba Mądrzyka oraz Szymona Włodarczyka.
Do kadry na Mistrzostwa Europy trener powołał trzech piłkarzy Lecha Poznań. Pewny miejsca w obronie może być Michał Gurgul. Mistrzostwa Europy to wisienka na torcie jego bardzo udanego sezonu, w którym zdołał wygrać mistrzostwo Polski, a także uplasować się na 60. miejscu w plebiscycie do nagrody Golden Boy. Wybór lewego obrońcy Lecha do kadry na Mistrzostwa Europy zdawał się naturalny również ze względu na opaskę kapitańską, którą Gurgul nosił na ramieniu w kadrze U-19.
Oprócz defensora Kolejorza w kadrze zaprezentowanej przez Adama Majewskiego nie zabrakło również innego złotego medalisty z poprzedniego sezonu - Antoniego Kozubala. Piłkarz Lecha do spółki z Michałem Gurgulem wywalczył mistrzostwo Polski, a teraz postara się zdobyć z nim kolejny tytuł. Tym razem na arenie międzynarodowej. Kozubal w minionym sezonie zagrał w siedmiu meczach reprezentacji U-21. Trzy z nich rozegrał w ramach meczów towarzyskich , a cztery w ramach eliminacji Mistrzostw Europy. Zdołał nawet odnotować asystę w zremisowanym starciu 3:3 z Niemcami.
Ostatnim powołanym lechitą został Filip Szymczak. Okres wypożyczenia do GKS-u Katowice najwyraźniej nie wpłynął na to, że napastnik Kolejorza stracił w oczach Adama Majewskiego. 23-latek tylko trzy razy wpisywał się na listę strzelców w tym roku w rozgrywkach PKO BP Ekstraklasy. W barwach reprezentacji w eliminacjach do Mistrzostw Europy U-21 jednak nie zawodził, o czym świadczy jego pięć goli w dziesięciu meczach, a także asysta w spotkaniu z Izraelem. Tylko w jednym starciu nie wystąpił w pierwszym składzie i tylko w jednym meczu na boisku spędził mniej niż godzinę. Jego zagrania dały Polsce zwycięstwa w starciach z Izrelem oraz Estonią. Bramkę dołożył także w towarzyskim starciu z kadrą U-21 Ukrainy w 2025 roku.
Lech Poznań będzie miał najliczniejszą delegację w naszej reprezentacji na nadchodzących Mistrzostwach Europy U-21. Występy piłkarzy Kolejorza w zespole Adama Majewskiego kibice będą mieli okazję śledzić od 11 do 28 czerwca. Pierwszy mecz Polacy zagrają przeciwko Gruzji, 11 czerwca o godzinie 21:00 w Żylinie. Następnie trzy dni później czekać ich będzie starcie z Portugalią o 14:00 w tym samym mieście, a potem 17 czerwca o godzinie 18:00 Biało-Czerwoni podejmą Francję.
Komentarze (0)