Mimo że za kulisami transferowego rynku słychać coraz głośniejsze echa o zainteresowaniu Bartoszem Mrozkiem, poznański klub nie zamierza tak łatwo rozstawać się ze swoim podstawowym golkiperem. Według informacji podanych przez Piotra Wołosika z „Przeglądu Sportowego Onet” — na stole pojawiło się już kilka ofert za 25-letniego bramkarza, jednak stanowisko Lecha i samego zawodnika pozostaje na razie niezmienne. Obie strony porozumiały się, że Mrozek pozostanie w stolicy Wielkopolski przynajmniej na jeszcze jeden sezon. Jedynie propozycja, która znacząco przekroczyłaby oczekiwania zarówno klubu, jak i piłkarza, mogłaby skłonić ich do zmiany planów.
- Tam jest lawina ofert. Nieco mniejsza niż za Pietuszewskiego z Jagiellonii, ale też od groma klubów i z Anglii, z Niemiec, z Holandii, ale jest jakiś tam gentlemen's agreement, że Mrozek zostanie jeszcze jeden sezon przynajmniej w Lechu Poznań. Chyba, że trafi się oferta, ale to jest zastrzeżenie takie, że trafi się oferta jak za Modera, za Bednarka - powiedział Wołosik w programie „Ofensywni”.
W obecnym sezonie Mrozek zagrał w 28 spotkaniach, z czego aż dwanaście razy zachował czyste konto. To statystyka, która z pewnością nie umyka uwadze skautom z zagranicy. Jego obecny kontrakt z Lechem obowiązuje do końca czerwca 2028 roku, a wartość rynkowa, według wyceny serwisu Transfermarkt, oscyluje w okolicach trzech milionów euro.
Co ciekawe, choć Mrozek cieszy się dużym zainteresowaniem, nie on jeden wzbudza emocje w kontekście letniego okienka transferowego. Klub jest gotów rozważyć rozstanie z Afonso Sousą — Portugalczyk najprawdopodobniej otrzyma zielone światło na zmianę barw, jeśli tylko pojawi się satysfakcjonująca oferta. Więcej o tej sprawie pisaliśmy TUTAJ.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.