Rezerwy Lecha Poznań po 20 kolejkach plasują się na 4. miejscu w tabeli i tracą pięć punktów do lidera, Sokoła Kleczew. Warto jednak pamiętać, że nie tylko pierwsza drużyna w tabeli ma szansę na awans – drugie miejsce również może dać promocję do II ligi, choć wymagałoby to zwycięstwa w barażach z innymi wicemistrzami grup III ligi. Do drugich w tabeli Błękitnych Stargard podopieczni trenera Grzegorza Wojtkowiaka tracą zaledwie trzy oczka.
W najbliższej kolejce lechici zmierzą się na wyjeździe z Wdą Świecie, która ma osiem punktów mniej od nich. Mimo to czeka ich trudna przeprawa – Wda na własnym stadionie pozostaje niepokonana od 25 sierpnia 2024 roku. W tym czasie ekipa ze Świecia udowodniła swoją siłę, pokonując wszystkie wielkopolskie zespoły - Noteć Czarnków aż 6:0, Polonię Środa Wielkopolska 2:0, lidera tabeli Sokoła Kleczew 1:0 oraz Kotwicę Kórnik 2:1.
Jeśli rezerwy Lecha chcą realnie myśleć o awansie, muszą zacząć odrabiać straty. Powrót do II ligi to niemal obowiązek, zwłaszcza po zimowym wzmocnieniu w postaci Artura Pląkowskiego oraz powrocie Maksymiliana Dziuby do drugiego zespołu. Dodatkowo w drugiej drużynie regularnie występują zawodnicy pierwszego zespołu – Kornel Lisman, Wojciech Mońka, Maksymilian Pingot i inni. To właśnie od nich oczekuje się jakościowego wsparcia. Niestety, Lisman ostatnio zawodzi – jego forma pozostawia wiele do życzenia, a drużyna nie ma z niego większego pożytku. Oby w sobotnim meczu młodzi lechici udowodnili swoją wartość i zgarnęli cenne punkty.
Pierwszy gwizdek zabrzmi w sobotę o godzinie 15:00.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.