reklama

Czy rezerwy Lecha Poznań sięgną po pierwsze zwycięstwo na wiosnę? Wymagający rywal przed młodymi lechitami

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Przemysław Szyszka

Czy rezerwy Lecha Poznań sięgną po pierwsze zwycięstwo na wiosnę? Wymagający rywal przed młodymi lechitami - Zdjęcie główne

Rezerwy Lecha Poznań muszą zacząć wygrywać jeśli chcą myśleć o awansie | foto Przemysław Szyszka

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Piłka nożnaRezerwy Lecha Poznań nie rozpoczęły rundy rewanżowej zgodnie z oczekiwaniami. W pierwszym meczu uległy na wyjeździe Kotwicy Kórnik 0:2, a następnie zremisowały u siebie z Elaną Toruń 1:1. Jedynego gola dla lechitów zdobył Maksymilian Dziuba, który wrócił do drugiego zespołu po wypożyczeniu do pierwszoligowego GKS Tychy. Teraz przed drużyną trenera Grzegorza Wojtkowiaka kolejne wyzwanie – wyjazdowe starcie z Wdą Świecie, zajmującą 9. miejsce w tabeli. O punkty nie będzie jednak łatwo. Dlaczego? O tym w poniższym artykule.
reklama

Rezerwy Lecha Poznań po 20 kolejkach plasują się na 4. miejscu w tabeli i tracą pięć punktów do lidera, Sokoła Kleczew. Warto jednak pamiętać, że nie tylko pierwsza drużyna w tabeli ma szansę na awans – drugie miejsce również może dać promocję do II ligi, choć wymagałoby to zwycięstwa w barażach z innymi wicemistrzami grup III ligi. Do drugich w tabeli Błękitnych Stargard podopieczni trenera Grzegorza Wojtkowiaka tracą zaledwie trzy oczka.

W najbliższej kolejce lechici zmierzą się na wyjeździe z Wdą Świecie, która ma osiem punktów mniej od nich. Mimo to czeka ich trudna przeprawa – Wda na własnym stadionie pozostaje niepokonana od 25 sierpnia 2024 roku. W tym czasie ekipa ze Świecia udowodniła swoją siłę, pokonując wszystkie wielkopolskie zespoły - Noteć Czarnków aż 6:0, Polonię Środa Wielkopolska 2:0, lidera tabeli Sokoła Kleczew 1:0 oraz Kotwicę Kórnik 2:1.

reklama

Jeśli rezerwy Lecha chcą realnie myśleć o awansie, muszą zacząć odrabiać straty. Powrót do II ligi to niemal obowiązek, zwłaszcza po zimowym wzmocnieniu w postaci Artura Pląkowskiego oraz powrocie Maksymiliana Dziuby do drugiego zespołu. Dodatkowo w drugiej drużynie regularnie występują zawodnicy pierwszego zespołu – Kornel Lisman, Wojciech Mońka, Maksymilian Pingot i inni. To właśnie od nich oczekuje się jakościowego wsparcia. Niestety, Lisman ostatnio zawodzi – jego forma pozostawia wiele do życzenia, a drużyna nie ma z niego większego pożytku. Oby w sobotnim meczu młodzi lechici udowodnili swoją wartość i zgarnęli cenne punkty.

Pierwszy gwizdek zabrzmi w sobotę o godzinie 15:00.

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo