reklama

Czy trener Warty Poznań obawia się zwolnienia? Piotr Klepczarek wskazuje największy problem zespołu. "Ma to wpływ na grę, ale zostawiamy to za sobą"

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Warta Poznań

Czy trener Warty Poznań obawia się zwolnienia? Piotr Klepczarek wskazuje największy problem zespołu. "Ma to wpływ na grę, ale zostawiamy to za sobą" - Zdjęcie główne

Trener Piotr Klepczarek powiedział, gdzie doszukuje się pozytywów przed spotkaniem z ŁKS | foto Warta Poznań

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Piłka nożnaWarta Poznań wciąż nie może odnaleźć formy w rundzie wiosennej. Po trzech rozegranych spotkaniach Zieloni mają na koncie zaledwie jeden punkt, zdobyty po bezbramkowym remisie ze Stalą Stalowa Wola. W pozostałych meczach musieli uznać wyższość rywali, przegrywając 1:3 z GKS Tychy oraz 0:1 ze Stalą Rzeszów. Teraz czeka ich spotkanie z ŁKS w ramach 23. kolejki Betclic 1. ligi
reklama

Słaba seria sprawiła, że przewaga Warty nad strefą spadkową stopniała do zaledwie jednego punktu. Teraz przed podopiecznymi Piotra Klepczarka kolejne trudne wyzwanie – wyjazdowe starcie z ŁKS-em Łódź. Rywale również nie błyszczą po zimowej przerwie, zdobywając zaledwie dwa punkty w trzech meczach, co plasuje ich na 12. miejscu w tabeli. Niestety, w nadchodzącym starciu szkoleniowiec nie będzie mógł skorzystać z dwóch zawodników.

Warta Poznań przed meczem z ŁKS-em: „Wiemy, co musimy poprawić”

Warta Poznań wciąż szuka pierwszego zwycięstwa w rundzie wiosennej. Przed piątkowym starciem z ŁKS-em Łódź trener Piotr Klepczarek odniósł się do formy swojego zespołu, sytuacji kadrowej oraz analizy rywala.

reklama

Szkoleniowiec Warty dostrzega pozytywne aspekty gry swojej drużyny, szczególnie w defensywie. Wskazuje, że w ostatnim meczu z jednym z najlepszych ofensywnie zespołów w lidze – Stalą Rzeszów – jego podopieczni nie pozwolili rywalowi na stworzenie wielu groźnych sytuacji.

– Optymizmu należy szukać w tym, że Stal Rzeszów nie wykreowała zbyt wielu okazji z gry – podkreśla Klepczarek.

Nie ukrywa jednak, że problemem pozostaje skuteczność. Warta potrafi dochodzić do sytuacji strzeleckich, ale brakuje jej wykończenia.

– Stwarzamy trzy–cztery klarowne sytuacje w meczu. Jeżeli przełożymy to na skuteczność, o wynik jestem spokojny. Musimy jednak nad nią popracować – zaznacza szkoleniowiec.

reklama

Problemy kadrowe przed meczem w Łodzi

W piątkowym starciu Warta będzie musiała radzić sobie bez kilku zawodników. Do treningów wrócili już Wiktor Pleśnierowicz i Shun Shibata, jednak z zespołem nie ćwiczą Nicolas Rajsel i Krzysztof Drzazga, którzy prawdopodobnie nie zagrają. Dodatkowo Bartosz Szeliga nie wystąpi z powodu nadmiaru żółtych kartek.

– Na dziś sytuacja wygląda tak: do drużyny wrócili Pleśnierowicz i Shibata, ale Rajsel i Drzazga wciąż nie trenują, więc ich występ jest mało prawdopodobny. Z kolei Szeliga pauzuje za kartki – wyjaśnia trener Warty.

reklama

Warta chce grać ofensywnie

Jesienią Warta prezentowała pragmatyczny futbol, ale nie zawsze przynosiło to rezultaty. Teraz zespół próbuje bardziej ofensywnego stylu, jednak na razie nie przekłada się to na zdobycze punktowe.

– Wprowadziliśmy ofensywnych zawodników, by kreować więcej sytuacji, ale to jeszcze nie daje nam punktów. Chcemy grać ofensywnie, ale jednocześnie zachować pragmatyzm. W naszej sytuacji musimy atakować, by uspokoić sytuację w tabeli – podkreśla Klepczarek.

Zapowiada również, że na boisku może znaleźć się miejsce dla Filipa Walusia i Macieja Żurawskiego, którzy są najbardziej dynamicznymi zawodnikami w ekipie Zielonych

reklama

ŁKS w kryzysie, ale z dużym potencjałem

ŁKS również rozczarowuje swoich kibiców po zimowej przerwie. W trzech pierwszych meczach rundy wiosennej zdobył tylko dwa punkty i zajmuje 12. miejsce w tabeli.

– Wiemy, że ŁKS też jest rozczarowany swoim początkiem rundy. To drużyna, która długo utrzymuje się przy piłce i ma świetnych skrzydłowych, potrafiących wygrywać pojedynki jeden na jeden. Pod względem organizacyjnym i finansowym znajdujemy się na zupełnie innych biegunach, dlatego nie ma sensu dokonywać porównań w tych aspektach. Możemy rywalizować jedynie na poziomie sportowym – analizuje Klepczarek.

Na szczególną uwagę zasługuje Mateusz Kupczak, którego trener Warty uważa za jednego z najlepszych defensywnych pomocników w lidze.

„Nie leży w moim charakterze, by się poddawać”

Pomimo trudnej sytuacji, szkoleniowiec Warty nie traci wiary w swój zespół. Na pytanie, czy obawia się o zwolnienie odpowiedział:

– Nie leży w moim charakterze, by po słabszym okresie się poddawać. Wiemy, co musimy poprawić, i pracujemy nad tym, aby szczęście w końcu się do nas uśmiechnęło – mówi.

Podkreśla także, że choć drużyna zmaga się z różnymi problemami, nie zamierza szukać wymówek.

– Nie wiem, czy zmiana trenera coś by dała. Mamy sporo innych problemów i ma to wpływ na grę, ale jako zawodnicy i trenerzy nie mamy na to wpływu. Zostawiamy to za sobą – podsumowuje.

Czy szkoleniowiec Warty miał na myśli zaległości finansowe wobec pracowników i zawodników Warty Poznań? Będziemy informować na bieżąco.

Mecz ŁKS – Warta Poznań odbędzie się w piątek o godzinie 18:00. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo