Piłkarze Warty Poznań dobrze weszli w nowy rok. W czterech meczach stracili tylko jednego gola i to z rzutu karnego. Trochę gorzej jest ze stwarzaniem i wykorzystywaniem okazji strzeleckich.
My w obronie funkcojnujemy dobrze, jesteśmy dobrze zorganizowani. W ataku mamy nadzieję, że będzie lepiej bo mamy świadomość, że mamy z tym problem. Finalnie ta dobra defensywa jednak przynosi nam punkty
- powiedział Dawid Szulczek, trener Warty Poznań.
Osiem zdobytych punktów w czterech meczach, czyli od momentu wznowienia rozgrywek sprawiło, że Zieloni oddali się od strefy spadkowej. Najbliższy rywal, zespół ŁKS-u wciąż w niej jest. Z dorobkiem 13 oczek zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. Ostatnio wygrał jednak z Puszczą Niepołomice 3:2, ale i strzelił wcześniej dwa gole Pogoni Szczecin. Zdaniem trenera Warty zespół z Łodzi gra zdecydowanie lepiej, niż jesienią.
Uważam, że ŁKS już od pierwszego starcia z Koroną gra lepiej i mają na to na pewno wpływ transfery. Przyszli zawodnicy, którzy dodają zespołowi jakości. Zespół ŁKS-u lubi mieć piłkę przy nodze, dużo działań indywidualnych, ofensywni zawodnicy potrafią dobrze operować piłką w środku polu. Spodziewam się, że ŁKS będzie chciał mieć inicjatywę nad meczem. A od moich piłkarzy oczekuję dobrej organizacji i trzymania struktury w ataku. W momencie, gdy będziemy mieli piłkę, będziemy chcieli tworzyć więcej sytuacji w trzeciej tercji. Musimy wytrącić kilka atutów, które ŁKS z pewnością ma
- dodał szkoleniowiec Warty.
Mecz Warty z ŁKS-em w poniedziałek o 19.00 w Grodzisku Wielkopolskim.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.