Do tego trener Mariusz Rumak zmuszony był do dokonywania zmian. Z powodu kontuzji boikso musieli opuścić Adriel Ba Loua (odnowiona kontujza barku) oraz Antonio Milić (ból łydki).
Nie był to łatwy mecz, bo Zagłębie postawiło twarde warunki. Mieliśmy pewien pomysł na to spotkanie. Fajnie, że po wysokim pressingu udało się zdobyć bramkę i to po części ułożyło ten mecz. Gol Radka Murawskiego stadiony świata zamknął w zasadzie ten mecz. To było pierwsze spotkanie po okresie przygotowawczym. Teraz będziemy starać się to tempo wytrzymywać
- powiedział Filip Szymczak.
Konsekwentnie pracowaliśmy na to, by dołożyć drugą cegiełkę i cieszę się, że to mi się udało to zrobić. Ta bramka uspokoiła już to spotkanie i mieliśmy od tego momentu kontrolę nad piłką, a Zagłębie nie mogło dojść do głosu. Taki był nasz plan na dzisiejszy mecz i został on zrealizowany. Zawsze jest taka nutka niepewności na starcie, czy to wszystko zapali, ale wykonaliśmy pierwszy krok i mam nadzieję, że pójdzie to dalej w odpowiednią stronę
- dodał Radosław Murawski.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.