Lech Poznań powalczy o mistrzostwo Polski bez jednego ze swoich najważniejszych zawodników. Patrik Walemark, bo o nim mowa, nie zagra z powodu zawieszenia za kartki. W niedzielnym spotkaniu z GKS Katowice (2:2) Walemark w 33. minucie przewrócił się w polu karnym rywala, próbując wymusić rzut karny. Sędzia jednak nie dał się nabrać i pokazał mu żółtą kartkę za symulowanie. To była już jego czwarta kartka w tym sezonie, co automatycznie wyklucza go z gry przeciwko Piastowi.
Brak Walemarka to spory problem dla Lecha, bo Szwed jest jednym z najlepszych zawodników Kolejorza. W meczu z GKS strzelił gola, a w całym sezonie zdobył 8 bramek i zaliczył 4 asysty.
W niedzielnym spotkaniu na boisku pojawił się za niego młody Kornel Lisman. Niestety, jego występ nie zachwycił kibiców. Choć dostaje sporo minut, jego gra pozostawia sporo do życzenia. Trener Niels Frederiksen będzie musiał podjąć trudną decyzję i zdecydować kto wskoczy w miejsce Walemarka w najważniejszym spotkaniu tego sezonu.
Z kolei Piast Gliwice, nie ma takich problemów. Michał Chrapek, Andreas Katsantonis i Fabian Piasecki, którzy byli zagrożeni pauzą, uniknęli kartek w 33. kolejce i mogą zagrać przeciwko Kolejorzowi.
Mecz pomiędzy Lechem Poznań a Piastem Gliwice odbędzie się w sobotę, 24 maja, o godzinie 17:30.
Komentarze (0)