Od kilku sezonów Lech Poznań regularnie sprowadza piłkarzy z północy Europy. W Kolejorzu występują obecnie Szwedzi, Duńczyk, Norweg, Fin oraz Islandczyk, a istnieje szansa na to, że do Poznania zawita kolejny zawodnik pochodzący z kraju słynącego z klocków LEGO oraz baśni Andersena. Według informacji Piotra Koźmińskiego, Lech interesuje się utalentowanym zawodnikiem Boldklubben af 1893, Osmanem Addo.
21-letni Duńczyk, który może występować zarówno na pozycji ofensywnego pomocnika, jak i na skrzydle, w obecnym sezonie wystąpił w 29 spotkaniach na zapleczu duńskiej ekstraklasy, w których udało mu się zdobyć 5 bramek i zanotować 3 asysty. Uwagę może przykuć forma, którą młody zawodnik prezentuje w tym roku, gdyż w dziewięciu ligowych spotkaniach trafił do siatki rywali 3 razy, a także zaliczył 2 ostatnie podania. Wraz z napastnikiem, Emeką Nnamanim, Addo jest najlepszym strzelcem swojego zespołu, który zajmuje miejsce w dolnej połowie tabeli.
Jednym z największych atutów wszechstronnego 21-latka jest drybling. Co ciekawe, w roku 2024 był on najlepszym zawodnikiem zaplecza duńskiej ekstraklasy w tym aspekcie, gdyż zanotował aż 45 udanych dryblingów. Jego kontrakt z Boldklubben wygasa w połowie 2026 roku, a według informacji dziennikarza Goal.pl Addo otrzymał ofertę przedłużenia umowy, lecz się na nią nie zgodził. Kwota ewentualnego transferu jest jak najbardziej w zasięgu Kolejorza, gdyż za Duńczyka trzeba by było zapłacić około 400 tysięcy euro, a jego obecnemu pracodawcy zapewnić procent od kolejnego transferu.
Wydaje się, że Lech jest poważnie zainteresowany 21-latkiem, gdyż według informacji Piotra Koźmińskiego Addo był już obserwowany na żywo przez jednego z przedstawicieli klubu z Poznania.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.