Znajdującego się na pole position w walce o mistrzostwo Polski Lecha Poznań czeka bardzo ważne okienko transferowe. Po roku przerwy Kolejorz ponownie zagra w europejskich pucharach, co wiąże się z koniecznością posiadania kadry gotowej do gry zarówno na krajowym, jak i zagranicznym podwórku. Klub ze stolicy Wielkopolski rozgląda się już za zawodnikami, którzy mogliby zasilić wkrótce jego szeregi, a jednym z nich jest prawy obrońca Dinama Zagrzeb, Sadegh Moharrami. Według informacji takich portali jak Varzesh3.com, Weszło oraz Meczyki.pl, Kolejorz złożył Irańczykowi ofertę kontraktu.
29-letni defensor do Europy trafił w 2018 roku, zamieniając rodzime Persepolis FC na chorwackiego potentata, Dinamo Zagrzeb. W zespole ze stolicy spędził do tej pory siedem lat, z przerwą na półroczne wypożyczenie do NK Lokomotiva. Do tej pory wystąpił w barwach klubu z Zagrzebia 143 razy, strzelając gola i notując dziewięć asyst. Może pochwalić się występami w Lidze Europy oraz Lidze Mistrzów, gdzie w sezonie 2022/23 mierzył się z takimi zespołami jak AC Milan czy londyńska Chelsea. To właśnie sezon 22/23 był dla niego najbardziej udanym w karierze, gdyż uzbierał wówczas łącznie 38 występów we wszystkich rozgrywkach.
W obecnych rozgrywkach pojawił się na placu gry zaledwie dziewięć razy. Duży wpływ miała na to kontuzja zerwania więzadeł krzyżowych, której nabawił się w sezonie 2023/24. Wykluczyła go ona z gry na ponad osiem miesięcy. Kilka lat wcześniej doznał także urazu mięśnia, przez który pauzował prawie cztery miesiące. Moharrami jest także etatowym reprezentantem Iranu, dla którego zanotował do tej pory 32 występy. Na przyjazd do Poznania ma zdaniem arabskich mediów namawiać go jego reprezentacyjny kolega, Ali Gholizadeh, będący jednym z najlepszych zawodników Kolejorza w obecnych rozgrywkach.
Lecha Poznań nie musiałby zapłacić Dinamu za 29-latka choćby złotówki, gdyż jego kontrakt z chorwackim klubem wygasa z końcem tego sezonu. Portal Transfermarkt wycenia Sadegha Moharramiego na 850 tysięcy euro.
Komentarze (0)