Szwed z afgańskimi korzeniami od pewnego czasu wzbudza spore zainteresowanie w Europie. Jeszcze niedawno o jego podpis starali się przedstawiciele Swansea, ale negocjacje zakończyły się fiaskiem. Teraz to Lech Poznań postanowił spróbować swoich sił i jak donosi źródło, Kolejorz wysłał konkretną ofertę do Hammarby w piątek, 22 sierpnia. Co ciekawe, w tym samym dniu piłkarza zabrakło na treningu Hammarby.
Erabi to napastnik, który mimo młodego wieku zdążył już zapracować na solidną markę w rodzimej lidze. W barwach Hammarby uzbierał 98 spotkań, w których trafił do siatki 29 razy i dorzucił 4 asysty. W europejskich pucharach zbiera dopiero doświadczenie, gdyż rozegrał osiem meczów w eliminacjach Ligi Konferencji i strzelił w nich dwa gole.
Portal Transfermarkt wycenia go na 6 milionów euro, a kontrakt ze szwedzkim klubem wiąże go aż do końca 2026 roku. Nie zmienia to jednak faktu, że sam zawodnik mógłby być skłonny spróbować nowych wyzwań. Jako wychowanek Hammarby zdążył już sięgnąć po Puchar Szwecji i zebrać doświadczenie w młodzieżowej reprezentacji Szwecji.
Lech Poznań od dawna rozgląda się za klasowym napastnikiem, który wzmocni rywalizację na „dziewiątce” i odciąży Mikaela Ishaka. Transfer Erabiego byłby jasnym sygnałem, że Kolejorz myśli o przyszłości, ale jednocześnie stawia na zawodnika, który już dodałby sporo jakości.
Komentarze (0)