Gisli Thordarson, który trafił do Kolejorza w zimowym okienku transferowym, znakomicie wprowadził się do nowego zespołu. Młody Islandczyk popisał się asystą w debiucie z Widzewem Łódź, a następnie pojawiał się na murawie w starciach z Lechią Gdańsk, Rakowem Częstochowa, Zagłębiem Lubin oraz Pogonią Szczecin.
20-latek nie znalazł się w kadrze na mecz ze Stalą Mielec, ponieważ w tygodniu poprzedzającym spotkanie z zespołem z Podkarpacia nabawił się pechowej kontuzji barku na jednym z treningów.
-Gisli ma problemy z barkiem. W poniedziałek doszło do urazu przy starciu z jednym z zawodników. Nie wiemy, na ten moment jak poważna jest ta kontuzja. Nie jest gotowy na ten mecz i nie trenował z nami w tym tygodniu. Być może będzie konieczny zabieg, ale mamy nadzieję, że to nic poważnego i że będzie gotowy na mecz w następnym tygodniu - mówił na przedmeczowej konferencji prasowej szkoleniowiec Lecha, Niels Frederiksen.
Niestety, kontuzja Islandczyka okazała się znacznie bardziej poważna, niż początkowo zakładał sztab szkoleniowy Kolejorza. Klub ze stolicy Wielkopolski poinformował, że Thordarson przejdzie operację, a jego pauza potrwa od 4 do 6 miesięcy. Oznacza to, że 20-latek w tym sezonie już nie zagra.
W meczu ze Stalą Mielec nie wystąpił także Mario Gonzalez. Hiszpański napastnik nabawił się urazu mięśnia przywodziciela i powinien być gotowy gry po zbliżającej się przerwie reprezentacyjnej.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.