Jak co tydzień, wybór bramkarza wydaje się być czystą formalnością. W wyjściowym składzie wystąpi Bartosz Mrozek, jeden z najpewniejszych punktów Lecha Poznań w obecnych rozgrywkach. Dla 25-latka będzie to z pewnością szczególne spotkanie, gdyż w przeszłości był on wypożyczony do GKS-u Katowice, w którym spędził dwa lata. Na prawej stronie defensywy zagra Joel Pereira, jeden z bohaterów meczu w Warszawie. Portugalczyk jest jednym z najlepszych piłkarzy Kolejorza w ostatnich tygodniach, pomimo tego, że do niedawna przegrywał rywalizację o miejsce w składzie z Rasmusem Carstensenem.
Niespodzianek nie przewidujemy także przy obsadzie pozostałych pozycji w linii obrony. Do gry wciąż gotowy nie jest Bartosz Salamon, więc w Katowicach od 1. minuty wystąpić powinien duet Wojciech Mońka - Antonio Milić, który nieźle funkcjonował zarówno w starciu z Puszczą Niepołomice, jak i Legią Warszawa. Na pozycji lewego defensora pewniakiem do gry jest Michał Gurgul, znajdujący się w ostatnim czasie w naprawdę dobrej formie.
Zdecydowanie bardziej ograniczone pole manewru Niels Frederiksen ma w środku pomocy. Podobnie jak tydzień temu, wciąż niedostępny jest zmagający się z urazem Radosław Murawski. Nieco bardziej złożona jest sytuacja Filipa Jagiełły - były zawodnik Zagłębia Lubin nie brał udziału w czwartkowym treningu, lecz istnieje cień szansy, że będzie w stanie pomóc drużynie w Katowicach. My przewidujemy jednak, że duet środkowych pomocników, podobnie jak to miało miejsce w Warszawie, stworzą Antoni Kozubal oraz Dino Hotić. Nieco wyżej, na pozycji numer "dziesięć" wystąpi rzecz jasna nominowany do nagrody najlepszego pomocnika sezonu Afonso Sousa.
Jeszcze ciekawiej zapowiada się obsada obu skrzydeł. Na prawej flance od 1. minuty zagra najlepszy zawodnik Lecha Poznań w ostatnich tygodniach, znajdujący się w niesamowitej formie Ali Gholizadeh. Zagadką pozostaje jednak to, kto wystąpi na lewej stronie, gdyż Niels Frederiksen nie będzie mógł skorzystać z usług Daniela Hakansa, który nabawił się urazu w starciu z Legią. Wydaje się, że jego miejsce zajmie Patrik Walemark, który zastąpił Fina w przerwie meczu przy Łazienkowskiej. Niewykluczone jednak, że w wyjściowej jedenastce znajdzie się Kornel Lisman, dla którego pozycja lewego skrzydłowego jest bardziej naturalna, niż dla lewonożnego Walemarka. Najbardziej wysuniętym zawodnikiem Kolejorza będzie oczywiście Mikael Ishak. Szwed, nie mający w obecnych rozgrywkach wielu problemów zdrowotnych, stanie przed szansą na powiększenie imponującego dorobku bramkowego, wynoszącego obecnie 21 goli.
Przewidywany skład Lecha Poznań:
Bartosz Mrozek - Joel Pereira, Wojciech Mońka, Antonio Milić, Michał Gurgul - Antoni Kozubal, Dino Hotić - Ali Gholizadeh, Afonso Sousa, Patrik Walemark - Mikael Ishak
Komentarze (0)