Odkąd Mikael Ishak przybył na Bułgarską, co sezon jest gwarantem co najmniej dziesięciu goli na koniec rozgrywek PKO BP Ekstraklasy. Do tej pory tylko w mistrzowskiej kampanii udało mu się znacząco przekroczyć tę barierę, kończąc ligę z 18 trafieniami. Niewykluczone, że w maju 2025 roku jego dorobek będzie jeszcze większy, bowiem już w szesnastu spotkaniach w tym sezonie zdołał strzelić 10 goli. W ostatnich sześciu meczach odnotował pięć trafień, co dodatkowo podkreśla jego wielką formę.
Świetna skuteczność napastnika Kolejorza może nie tylko sprawić, że ten awansuje w aktualnym rankingu strzelców, ale też w tym historycznym. Mikael Ishak ma realną szansę na wejście do topowej dwudziestki najlepszych napastników w historii PKO BP Ekstraklasy. Kapitan Lecha ma na swoim koncie 62 gole i brakuje mu raptem dwóch, do tego by zamknąć drugą dziesiątkę strzelców.
Ishak może wyprzedzić Bartosza Ślusarskiego (23. miejsce i 62 bramki), Łukasza Zwolińskiego (22. miejsce i 63 bramki), Igora Angulo (21. miejsce i 63 bramki) oraz Macieja Jankowskiego (20. miejsce i 63 bramki).
Jeśli popularny "Papa" wyrównałby w tym sezonie rekord bramkowy z sezonu 2021/22 mógłby zająć 17. miejsce w rankingu. Wyprzedziłby tym samym chociażby Miroslava Radovica (19. miejsce i 66 bramek), czy Pawła Kryszałowicza (17. miejsce i 69 bramek). Równocześnie zrównałby się trafieniami z Sylwestrem Czereszewskim i Jackiem Dembińskim, mając na koncie 70 goli.
Oprócz awansu w ogólnym rankingu najlepszych strzelców, Ishak już wkrótce może zostać także trzecim najskuteczniejszym obcokrajowcem w historii PKO BP Ekstraklasy. Do tego osiągnięcia Szwedowi brakuje tylko pięciu goli. Po odnotowaniu 67 trafień wyprzedzi Igora Angulo i Miroslava Radovica. Aby objąć fotel historycznego wicelidera będzie musiał przebić osiągnięcie Jesusa Imaza, który ma na swoim koncie aż 90 bramek!
W teorii, Ishak będzie miał na to co najmniej trzy lata, by rywalizować z zawodnikiem Jagiellonii Białystok, ponieważ niedawno przedłużył kontrakt z Lechem Poznań. Z każdym kolejnym meczem Szwed zbliża się też do przejęcia tytułu najlepszego strzelca w historii Kolejorza, który obecnie należy do Piotra Reissa. Reiss, ustanowił imponujący wynik 119 goli dla Lecha. Poza historycznymi osiągnięciami, Szwed marzy również o zdobyciu korony króla strzelców PKO BP Ekstraklasy, której jeszcze nigdy nie udało mu się zdobyć. Być może uda mu się to już w tym sezonie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.