Rezerwy Lecha Poznań w ostatnich tygodniach musiały uznać wyższość takich drużyn jak Zawisza Bydgoszcz, Unia Swarzędz czy lider Betclic 3. ligi - Sokół Kleczew. Obecnie zespół prowadzony przez trenera Grzegorza Wojtkowiaka zajmuje szóste miejsce w tabeli i traci sześć punktów do drugiej Pogoni II Szczecin. Choć „Portowcy” mają na koncie jeden mecz więcej, to właśnie dlatego nadchodzące starcie z Cartusią Kartuzy nabiera ogromnego znaczenia.
Jeśli lechici nie zdobędą kompletu punktów, marzenia o drugim miejscu, premiowanym grą w barażach o awans do II ligi, mogą zacząć się oddalać. Tym bardziej że po meczu z Cartusią czeka ich trudny wyjazd do Szczecina na spotkanie z rezerwami Pogoni.
Najbliższy rywal Lecha II, czyli Cartusia Kartuzy zajmuje 13. miejsce w tabeli i walczy o utrzymanie. Nad strefą spadkową ma zaledwie dwa punkty przewagi. Faworytem sobotniego starcia są młodzi zawodnicy Lecha, ale drużyna z Kaszub na pewno nie odda punktów bez walki.
Poprzednie spotkanie obu zespołów zakończyło się zwycięstwem podopiecznych trenera Wojtkowiaka 3:1. Wówczas gole zdobyli Igor Kornobis oraz dwukrotnie Filip Wilak, który obecnie przebywa na wypożyczeniu w Hutniku Kraków. Kornobis niestety nie zagra w najbliższym meczu z powodu kontuzji.
Mecz odbędzie się w sobotę 17 maja o godzinie 14:00 na stadionie we Wronkach.
Komentarze (0)