Trener Grzegorz Wojtkowiak w najbliższym meczu nie będzie mógł skorzystać z usług Macieja Wichtowskiego, który w poprzednim spotkaniu z Polonią Środa Wielkopolska (1:1) obejrzał czerwoną kartkę. 34-letni środkowy obrońca zagrał w tym sezonie w 25 ligowych meczach i wpisał się 5 razy na listę strzelców, a raz asystował. W jego miejsce w defensywie najpewniej zobaczymy duet Matsvei Bakhno i Kacper Wołowiec. Niewykluczone jednak, że szkoleniowiec drugiej drużyny Kolejorza zdecyduje się na inne rozwiązanie - podobne do tego, które zastosował po zejściu Wichtowskiego w ostatnim meczu. Wtedy jego miejsce na boisku zajął środkowy pomocnik, Aleksander Nadolski.
Na bokach obrony prawdopodobnie zobaczymy te same nazwiska co w starciu z Polonią, czyli Jakuba Skowrońskiego i Maksyma Pietrzaka. Istnieje jednak szansa, że trener Wojtkowiak postawi na doświadczenie i w miejsce jednego z nich wprowadzi Macieja Orłowskiego. Podobna sytuacja może mieć miejsce w bramce – choć młody Wojciech Zborek spisał się bardzo dobrze w ostatnim meczu, to do dyspozycji jest także Adrian Lis, który 7 maja przedłużył umowę z Lechem Poznań.
Jeśli chodzi o pozostałych zawodników, nie ma powodów do obaw o kontuzje czy absencje. Od pierwszej minuty powinniśmy zobaczyć na boisku Patryka Prajsnara, Tymoteusza Gmura, Igora Stankiewicza, Sammy’ego Dudka, Maksymiliana Dziubę i Kamila Jakóbczyka. Wiele zależy od tego, jaką decyzję trener Wojtkowiak podejmie w kwestii ustawienia defensywy.
Nadchodzące spotkanie ma kluczowe znaczenie w walce o baraże do drugiej ligi. Działacze Lecha Poznań są zdeterminowani, by zapewnić awans, choć pierwsze miejsce, które zajmuje Sokół Kleczew, wydaje się być poza zasięgiem. Lechici nie tak dawno przegrali z ekipą trenera Pozorskiego 0:2. Rezerwy Kolejorza wciąż jednak mają szansę na drugą lokatę, ale trzeba zacząć wygrywać.
Ostatnie trzy mecze nie były udane. Remis z Polonią Środa (1:1), porażka z Unią Swarzędz (1:2) oraz wcześniejsza przegrana z Sokołem Kleczew (0:2) sprawiły, że Lech musi wrócić na zwycięską ścieżkę. Poprzednie starcie z Zawiszą Bydgoszcz zakończyło się wynikiem 1:1, a jedyną bramkę dla drugiego zespołu Kolejorza zdobył Kamil Jakóbczyk.
Mecz pomiędzy Zawiszą a Lechem II odbędzie się 9 maja o godzinie 18:00.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.