reklama

To było coś więcej niż mecz. Trener Warty Poznań podkreślił rolę kibiców: "Nieśli nas przez całe spotkanie"

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Tomasz Deska

To było coś więcej niż mecz. Trener Warty Poznań podkreślił rolę kibiców: "Nieśli nas przez całe spotkanie" - Zdjęcie główne

Powrót kibiców na Drogę Dębińską po 6 latach okazał się wyjątkowy. Trener Warty Poznań podkreślił, że doping fanów niósł drużynę przez całe spotkanie i pomógł odnieść pierwsze zwycięstwo w sezonie. "Jeszcze mocniej zrozumiałem, jak ważna jest Warta Poznań dla tutejszej społeczności (...) Mamy wartościowe środowisko ludzi" | foto Tomasz Deska

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Piłka nożnaWarta Poznań wreszcie przełamała ligową niemoc, ale to nie tylko trzy punkty sprawiły, że niedzielne popołudnie przy Drodze Dębińskiej było wyjątkowe. Zieloni po sześciu latach znów zagrali przed własną publicznością, a trener Maciej Tokarczyk na pomeczowej konferencji prasowej podkreślił, że wsparcie kibiców było nie do przecenienia.
reklama

"To dowód, że robimy progres"

Siedem kolejek - tyle musieli czekać kibice Warty Poznań na pierwsze ligowe zwycięstwo w tym sezonie. Zieloni w końcu przełamali niemoc, a radość przyszła w najlepszy możliwy sposób - przed własną publicznością, na stadionie przy Drodze Dębińskiej.

- Zacznę od pierwszych trzydziestu minut, bo uważam, że to był kapitalny fragment w naszym wykonaniu. Zdominowaliśmy rywala, wygrywaliśmy wiele drugich piłek, co dało nam płynność w grze i pozwoliło tworzyć bardzo dogodne, choć niestety niewykorzystane, sytuacje bramkowe. Później mecz się wyrównał i mieliśmy fragmenty gry „cios za cios”. Jednak po raz drugi w tym sezonie decydującą bramkę dającą punkty zdobyliśmy w końcówce spotkania. To pokazuje, że mentalność tej drużyny rośnie. Myślę, że właśnie dzisiaj ta mentalność była kluczowa. Przed meczem mówiłem, że czasami wyglądaliśmy jeszcze jak niedojrzali chłopcy. Dziś natomiast zaprezentowaliśmy się jak dojrzały zespół - i to mnie bardzo cieszy. To dowód, że robimy progres w kolejnym aspekcie, a to niezwykle istotne - powiedział trener Tokarczyk.

reklama

Dzięki wygranej Warta uciekła ze strefy spadkowej i wskoczyła na 13. miejsce w tabeli. Teraz przed Zielonymi kolejny ważny test - wyjazd do Wrocławia na spotkanie z rezerwami Śląska, które mają dwa punkty więcej i zajmują 10. lokatę. Sam trener tonuje jednak nastroje, podkreślając jak istotna jest ciągłość.

- Ważne jest jednak, aby to potwierdzić za tydzień. To zwycięstwo smakuje wyjątkowo, szczególnie przy tak wspaniałej publiczności, ale sezon trwa dalej. Chcemy potwierdzać swoją formę, chcemy się napędzać i głęboko wierzę, że ten mecz był momentem przełomowym. Zdobyliśmy pierwsze trzy punkty i to może nas tylko dodatkowo wzmocnić - dodał szkoleniowiec Warty Poznań. 

Trudno o lepszy impuls. 

To spotkanie miało szczególną oprawę - na trybuny przy Drodze Dębińskiej wrócili kibice, którzy ostatni raz dopingowali Wartę na tym obiekcie sześć lat temu. Trzeba przyznać, że sympatycy Zielonych od pierwszej do ostatniej minuty głośno dopingowali swój zespół.

reklama
Rozwiń

-  Dziś, kiedy przyszedłem do klubu i zobaczyłem, jak wielu ludzi jest zaangażowanych w ten mecz, z jakim entuzjazmem do niego podchodzą i jak bardzo im zależy, jeszcze mocniej zrozumiałem, jak ważna jest Warta Poznań dla tutejszej społeczności. To również mnie osobiście dodatkowo nakręciło i zmotywowało do tego spotkania. Dlatego tak istotne jest, aby budować wartościowe środowisko ludzi wokół klubu. Myślę, że właśnie tutaj takie środowisko mamy i było to widoczne w trakcie meczu. Kibice nieśli nas przez całe spotkanie, wspierali nas w każdym momencie, nawet gdy mieliśmy trudniejszy fragment gry. Także to jest bardzo ważne, za to im dziękujemy, bo wsparcie jest kluczowe - podsumował Tokarczyk.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo