reklama

Trener Legii Warszawa Goncalo Feio po porażce z Lechem Poznań: "Drużyna, która była bliżej zwycięstwa, znów przegrała"

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Przemysław Szyszka

Trener Legii Warszawa Goncalo Feio po porażce z Lechem Poznań: "Drużyna, która była bliżej zwycięstwa, znów przegrała" - Zdjęcie główne

Legia Warszawa przegrywa z Lechem Poznań. Feio skomentował mecz | foto Przemysław Szyszka

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Piłka nożnaTrener Legii Warszawa, Goncalo Feio, skomentował przegraną swojego zespołu w starciu z Lechem Poznań (0:1), podkreślając, że mimo przewagi w kluczowych statystykach, to Kolejorz cieszył się z trzech punktów. Szkoleniowiec docenił jakość gry ekipy trenera Frederiksena, ale jednocześnie zaznaczył, że to Legia była bliżej zdobycia bramki, stwarzając więcej stuprocentowych sytuacji.
reklama

Trener Goncalo Feio zabrał głos po porażce Legii Warszawa z Lechem Poznań

- Chciałem pogratulować przeciwnikowi, bo jeśli chcesz być częścią sportu, musisz umieć się zachować. Musisz potrafić zachować się również wtedy, gdy przegrywasz. Druga sprawa: choć wiem, że trudno po raz kolejny słyszeć podobne rzeczy to drużyna, która była bliżej zwycięstwa, znów przegrała mecz. Tak było z Jagiellonią, tak było z Rakowem, i tak było dzisiaj. Każdy mecz to inna historia, ale w większości z nich - patrząc z perspektywy kreacji sytuacji oraz ograniczania kreacji przeciwnika - odpowiadam za to ja jako trener. To ja jestem odpowiedzialny za to, co stworzy moja drużyna, i za to, na co nie pozwolimy rywalowi - powiedział po meczu trener Goncalo Feio.

reklama

Trener Feio ocenił mecz jako starcie dwóch silnych drużyn, w którym o wyniku zadecydował jeden moment błysku geniuszu. Podkreślił świetne zagranie Gholizadeha, zauważając, że jego umiejętności były im znane i starali się je neutralizować, podobnie jak w przypadku Sousy i Ishaka. Porównał to do sytuacji z meczu Interu, gdzie mimo znajomości gry Yamala, ten i tak zdobył bramkę. 

Feio zaznaczył, że czasem wynik oddaje przebieg gry, a czasem nie, a obecny dorobek punktowy jego drużyny nie odzwierciedla jakości ich występów. 

- Według naszego raportu stworzyliśmy siedem stuprocentowych sytuacji, Lech - cztery. Mieliśmy wyższe XG, więcej kontaktów z piłką w polu karnym przeciwnika niż oni w naszym, więcej rzutów rożnych i więcej odbiorów w ostatniej tercji boiska. Rozegraliśmy też 19 meczów więcej niż Lech i przeciwnik wygrał. Mają dużo jakości i na takim poziomie o wyniku decydują detale. Lech oddał jeden celny strzał, a jest drużyną pełną jakości. Jeśli ktoś chce nas krytykować - w porządku. Ale dziś o wszystkim zadecydował detal. Zostawiliśmy na boisku dużo zdrowia. Niemniej drużyną, która była bliżej zdobycia bramki, była Legia. Taki jest futbol. - dodał.

reklama

Legia Warszawa po 32. kolejkach zajmuje piątę miejsce w PKO BP Ekstraklasie i ma na swoim koncie 50 punktów.

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo