Sytuacja kadrowa Lecha Poznań przed sobotnim meczem ze Stalą Mielec prezentuje się całkiem nieźle. Jedynymi zawodnikami, z których nie będzie mógł skorzystać Niels Frederiksen, są Filip Dagerstal oraz Gisli Thordarson. Szwedzki stoper przeszedł operację stawu skokowego i w tym sezonie już nie zagra. Młody islandzki pomocnik doznał zaś na treningu urazu barku. Być może i w jego przypadku konieczny okaże się zabieg.
Dobrą informacją jest natomiast powrót do dyspozycji Patrika Walemarka. Bohater spotkania z Zagłębiem Lubin wyleczył drobny uraz i jest brany pod uwagę w kontekście występu w starciu ze Stalą, nawet od 1. minuty. Szkoleniowiec Lecha Poznań ma pozytywny ból głowy, gdyż może skorzystać z dwóch klasowych prawych skrzydłowych - Alego Gholizadeha oraz właśnie Walemarka. Możliwe jest także przesunięcie Szweda na lewą stronę boiska, kosztem Daniela Hakansa.
Ciekawie zapowiada się także ustawienie linii defensywy. Wariant z Antonio Miliciem na lewym boku obrony zdał egzamin, lecz w meczu ze Stalą bardziej może przydać się ofensywnie usposobiony zawodnik, na przykład Carstensen lub Pereira. Bartosz Salamon pokazał z kolei, że jest w stanie rywalizować o miejsce w wyjściowej jedenastce z Alexem Douglasem, który od kilku spotkań ma problem z odnalezieniem formy, jaką prezentował podczas rundy jesiennej.
Aby zobaczyć przewidywany skład Lecha Poznań na mecz ze Stalą Mielec, przejdź do galerii, która znajduje się TUTAJ.
Komentarze (0)