Dlaczego Warta wyniosła się z Poznania?
Warta Poznań swoje spotkania na stadionie w Grodzisku Wielkopolskim zaczęła rozgrywać na stałe w sezonie 2019/2020. Do „Ogródka” przy Drodze Dębińskiej Zieloni mieli wrócić po zamontowaniu na tym obiekcie sztucznego oświetlenia. Zarząd Warty Poznań po utrzymaniu się w pierwszej lidze w sezonie 2018/2019, jako miejsce rozgrywania meczów w roli gospodarza zgłosił stadion przy ul. Bułgarskiej. To jedyny obiekt w mieście, który spełniał wymogi licencyjne i tak też jest do teraz. Korzystanie z największego stadionu w Poznaniu okazało się bowiem zbyt kosztowne dla klubu.Po ogłoszeniu decyzji, iż Warta będzie rozgrywała swoje spotkania w Grodzisku, radni miasta Poznania przyznali 3,5 mln zł Poznańskim Ośrodkom Sportu i Rekreacji, które zarządzają stadionem przy Drodze Dębińskiej. Środki te zostały przeznaczone na budowę jupiterów i stworzenie infrastruktury potrzebnej do uruchomienia sztucznego oświetlenia. Poznańskie Inwestycje Miejskie ogłosiły wówczas przetarg na ten cel, a na oficjalnej stronie Warty napisano, że "zostanie on rozstrzygnięty lada dzień, a w ciągu kilku tygodni mają ruszyć prace na stadionie."
W 2019 roku Polski Związek Piłki Nożnej zaakceptował propozycję, by Warta Poznań rozgrywała swoje mecze ligowe na stadionie w Grodzisku Wielkopolskim przy ul. Powstańców Chocieszyńskich. Była to lokalizacja, z której klub korzystał także na początku sezonu 2018/2019. Tymczasem stadion przy Drodze Dębińskiej wymagał przeprowadzenia wielu prac modernizacyjnych, które wiązały się zarówno z kosztami, jak i czasochłonnymi działaniami.
Obecnie, aby spełnić wymagania licencyjne Betclic 1. Ligi, konieczna jest realizacja ponad 30 punktów dotyczących przebudowy i dostosowania obiektu. Wśród kluczowych zadań znajduje się modernizacja trybun, poprawa infrastruktury drogowej wokół stadionu oraz budowa nowego zaplecza socjalnego. Problem jest palący, ponieważ Warta ma czas na ukończenie niezbędnych remontów tylko do końca bieżącego sezonu, czyli do maja 2025 roku, aby móc organizować mecze ligowe na „Ogródku”.
Jaka przyszłość czeka Wartę Poznań?
O przyszłości Warty Poznań, sesji rady Miasta Poznań i szansach na modernizację stadionu Zielonych porozmawialiśmy z Przemysławem Plewińskim, radnym miasta Poznań.Jak przebiegła sesja rady miasta w kwestiach związanych z infrastrukturą sportową?
- Dzisiejsza sesja rady miasta skupiała się przede wszystkim na omówieniu podejścia do budżetu w kontekście nowej ustawy o finansach samorządowych. Dyskusja miała charakter bardziej makroekonomiczny niż mikroekonomiczny, co oznacza, że nie skupiano się na szczegółowych inwestycjach. Jedynym wyjątkiem była moja uwaga dotycząca braku pozycji w budżecie związanej z modernizacją stadionu Warty Poznań. Poza tym, temat stadionu nie był przedmiotem szerszej debaty.
Jakie widzi Pan możliwości realizacji modernizacji stadionu Warty Poznań?
- Środki na budowę stadionu zostały zabezpieczone w Wieloletnim Planie Finansowym (WPF) miasta na lata 2026–2027. Klub Warta Poznań został poinformowany, że jeśli przygotuje projekt modernizacji i zapewni finansowanie na poziomie 50%, to środki z WPF mogą zostać przesunięte do budżetu już na rok 2025. Decyzja leży teraz po stronie Warty. Kluczowe będzie przedstawienie projektu, który zmieści się w planowanej kwocie 15 milionów złotych. Jeśli klub przedstawi realny i wykonalny plan, uważam, że szanse na powodzenie są bardzo duże.
Czy kwota 15 milionów złotych jest wystarczająca, czy też należy spodziewać się większych kosztów?
- Początkowo Warta zaprezentowała projekt o wartości ponad 200 milionów złotych, który od początku był nierealny do realizacji. Zbyt długo trzymano się tej koncepcji, co opóźniło dalsze kroki w poszukiwaniu źródeł finansowania. Dopiero później klub zrewidował swoje podejście i zaproponował bardziej realistyczny projekt, dostosowany do możliwości finansowych. Obecnie wszystko wskazuje na to, że budżet w wysokości 15 milionów złotych jest osiągalny. Jeśli komisja licencyjna zobaczy, że prace faktycznie ruszają – nie powinna mieć zastrzeżeń co do licencji. Problem leży w tym, że klub zbyt długo zwlekał z konkretnymi działaniami, co spowodowało pewne zniecierpliwienie po stronie komisji.
Czy rada miasta popiera modernizację stadionu, czy mogą pojawić się głosy sprzeciwu?
- Nie mogę zagwarantować jednomyślności, ale nie przewiduję większych problemów z uzyskaniem poparcia większości radnych. W rozmowie z Haliną Owsianną poruszyłem jej wcześniejsze obawy, oparte na starej koncepcji stadionu za ponad 200 milionów złotych. Wyjaśniłem, że aktualny projekt zakłada znacznie mniejsze koszty. Gdy mowa o rozsądnych nakładach oraz możliwości udostępnienia stadionu dla innych grup, takich jak kobiece drużyny piłkarskie czy Centralna Liga Juniorów, większość radnych wydaje się być pozytywnie nastawiona do realizacji tej inwestycji.
Jak określa szanse na przystąpienie do prac, które pozwolą Warcie zagrać w tym sezonie pod koniec sezonu przy Drodze Dębińskiej
Według mnie gra w tym sezonie na stadionie przy Drodze Dębińskiej nie jest możliwa. Natomiast realnym scenariuszem jest zakończenie modernizacji na czas nowego sezonu. Wszystko zależy od tempa działań klubu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.