reklama

Enea Piłka Ręczna Poznań z pewnym triumfem. „Cały mecz miałyśmy pod kontrolą"

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Paweł Jonik / Sportowy Poznań

Enea Piłka Ręczna Poznań z pewnym triumfem. „Cały mecz miałyśmy pod kontrolą" - Zdjęcie główne

Zdjęcie archiwalne | foto Paweł Jonik / Sportowy Poznań

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Piłka ręczna Zawodniczki Enei Piłki Ręcznej Poznań nie zawiodły w pierwszym ligowym meczu po dłuższej przerwie. W 9. kolejce Ligi Centralnej pokonały na wyjeździe UKS Dziewiątkę Legnica 31:26, dopisując do swojego dorobku cenne trzy punkty.
reklama

Dla obu zespołów było to pierwsze ligowe starcie w 2024 roku. Cenne przetarcie dla drużyny Amelii Chmielewskiej stanowił mecz 1/8 finału Orlen Pucharu Polski, w którym poznanianki postawiły się superligowemu EKS-owi Startowi Elbląg, przegrywając 28:35. W sobotę UKS Dziewiątka chciał zaskoczyć faworyzowaną Eneę, jednak od samego początku to przyjezdne ze stolicy Wielkopolski dyktowały tempo.

Po trafieniu Ines Wosińskiej z 6. minuty zespół z Poznania prowadził 3:0. Dziesięć minut później było już 10:4 i wydawało się, że przewaga Enei będzie tylko rosła. Nic bardziej mylnego. Gospodarze wzięli się do roboty i zdobyli... 6 bramek z rzędu, doprowadzając do remisu. Odpowiedź zespołu Amelii Chmielewskiej była błyskawiczna. Do końca pierwszej połowy faworytki trafiłu do siatki rywalek 7 razy, nie tracąc przy tym ani jednego gola. Do szatni obie drużyny schodziły zatem przy wyniku 17:10 dla Wielkopolanek.

W drugiej połowie emocji było zdecydowanie mniej. Enea na spokojnie kontrolowała przebieg gry, utrzymując przy tym kilkubramkową zaliczkę. Finalnie przyjezdne triumfowały 31:26.

Cieszymy się, że rok rozpoczynamy od zdobycia pełnej puli i to w meczu wyjazdowym. W Legnicy nic nie przyszło nam łatwo, jednak mimo jednego czy dwóch słabszych momentów można powiedzieć, ze cały mecz miałyśmy „pod kontrolą”

– powiedziała nam Aleksandra Przebierała, bramkarka Enei PR Poznań.

Na pewno w ogólnym rozrachunku przeważały skutecznie wykańczane ataki, a także mocna praca w obronie za co należą się brawa Koleżankom z pola. Cieszy również, pierwszy powrót z listy kontuzjowanych, mowa o naszym najmłodszym puzzlu - Kindze Berent

– dodała.

Prawdziwy festiwal bramkowy urządziła sobie Agata Wasiak. Rozgrywająca Enei zapisała się na liście strzelców aż 14 razy, wykorzystując przy tym komplet 8 rzutów karnych. Olia Shliukhtina dołożyła 9 bramek. Dla Dziewiątki punktowała z kolei Karolina Milczarczyk, której licznik zatrzymał się na 10 golach.

Wygrana zapewniła Enei Piłce Ręcznej Poznań awans na 4. miejsce w lidze (źródło: zprp.pl)

W następnej kolejce drużyna z Poznania zagra w hali prze Newtona 2 z SPR-em Gdynia. Spotkanie rozpocznie się w najbliższą sobotę o godz. 17:00.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama