Piłka ręcznaNa tę chwilę piłkarki ręczne Pyrek Poznań i ich wierni kibice czekali od początku debiutanckiego sezonu w pierwszej lidze. Podopieczne Karoliny Pedy odniosły historyczną wygraną, bo pierwszą na własnym parkiecie w pierwszej lidze. Zrewanżowały się Jutrzence Płock za przegraną w pierwszej rundzie.
Mecz był wyrównany tylko do stanu 4:4. Wtedy to Pyrki zdobyły pięć bramek, tracąc tylko jedną. I grały zespołowo, do bramki rywalek trafiły kolejno: Rogalska, Celka, Kaczmarek, Weichert i Hryniewicz. Szczypiornistki z Płocka przełamały strzelecką niemoc, ale poznanianki miały grę pod kontrolą, do przerwy prowadziły 14:8.
W drugiej połowie Pyrki utrzymały koncentrację i systematycznie powiększały przewagę, w czym spora zasługa skutecznej serii Małgorzaty Bączyk. Po 12 minutyach tej części gry, kiedy to do bramki Jutrzenkii trafiła Maja Krawczyk piłkarki ręczne z Poznania miały już 11-bramkową przewagę (23:12). Skuteczną obroną i walką do końca zniechęciły rywalki do gry, w ostatnich pięciu minutach "dobiły"zespół z Płocka. Zdobyły pięć bramek i wygrały 31:17.
Jestem bardzo zadowolona z postawy zespołu w tym meczu i wkładu każdej z zawodniczek w historyczne zwycięstwo przed własną publicznością na poziomie I ligi kobiet. Odrobiliśmy lekcje po pierwszym wyjazdowym dosyć wyrównanym starciu z Jutrzenką i dzisiaj dziewczyny zrealizowały już praktycznie wszystkie założenia. To dobry start drugiej rundy, w której powinno być nam nieco łatwiej właśnie z uwagi na większą wiedzę dotyczącą przeciwników oraz rosnącą dojrzałość moich młodych zawodniczek. Bardzo chciałabym, żeby tych wygranych pojawiało się coraz więcej
- przyznała Karolina Peda, trenerka Pyrek Poznań.
Bardzo cieszymy się z dzisiejszego zwycięstwa. Przez 60 minut w pełni kontrolowałyśmy to spotkanie i ostatecznie mogłyśmy odnieść zdecydowane zwycięstwo. Warto zauważyć, że to pierwsze 3 punkty na własnym terenie. Cieszymy się, że z każdego meczu wynosimy doświadczenie, które potem procentuje w kolejnych spotkaniach. Nasza gra dzisiaj była o wiele spokojniejsza i równocześnie odważniejsza. Takie wejście w drugą rundę napawa nas optymizmem i dodaje pewności siebie przed kolejnymi ligowymi wyzwaniami
Dzięki tej historycznej wygranej Pyrki Poznań opuściły ostatnie miejsce w tabeli grupy A pierwszej ligi. W przyszłą sobotę (24 lutego) udadzą się do podpoznańskiego Dopiewa, gdzie w pierwszoligowych derbach zmierzą się z Bukowsko-Dopiewskim KPR-em, który pokonał na wyjeździe SMS ZPRP II Płocki 33:21 i plasuje się w tabeli na 3. miejscu.
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.