Bilans poprzednich spotkań między Magdą Linette a Mirrą Andriejewą był remisowy. Rok temu w turnieju w Madrycie Rosjanka wygrała 2:0, a w tym roku na igrzyskach olimpijskich triumfowała Polka, również w dwóch setach.
Mecz 4. rundy w Pekinie rozpoczął się od przełamania dla Andriejewej - po wygrywającym bekhendzie wzdłuż linii Rosjanki oraz błędzie Polki. W drugim gemie poznanianka miała dwie piłki na przełamanie powrotne, ale wówczas Andriejewa znowu popisała się znakomitym bekhendem, a za drugim razem Linette trafiła w out.
Następnie 32-latka zdobyła trzy punkty z rzędu, a później przegrała jedenaście kolejnych, co dało prowadzenie rywalce 4:0 i zaliczkę w piątym gemie. Ostatecznie w pierwszej partii Polka wygrała jednego gema (1:6).
Nieskuteczność przy serwisie
W drugi set Linette weszła agresywnie, co przyniosło przełamanie Andriejewej w pierwszym gemie. Rywalka jednak szybko odrobiła straty, a nawet zyskała przewagę 1:3. Polka jeszcze raz wygrała gem serwisowy Rosjanki, ale nie potrafiła wykorzystać wlasnego serwisu. Zawodniczki przełamywały się nawzajem, jednak ostatecznie Andriejewa, grając ofensywie, utrzymała przewagę. W ostatnim gemie Linette popełniała błędy, a Rosjanka zakończyła mecz wygrywającym forhendem (3:6).17-latka popełniła zaledwie 14 niewymuszonych błędów i zdobyła 58 % punktów przy własnym serwisie. Dla Linette to był udany turniej. Poznanianka pokonała wcześniej między innymi 5. zawodniczkę rankingu Jasmine Paolini.
4. runda turnieju WTA 1000 w Pekinie
Magda Linette 1:6; 3:6 Mirra Andriejewa
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.