Reklama lokalna
reklama

Tenisiści Grunwaldu Poznań grają dalej. Sześciu Polaków w 2. rundzie Astra Open

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Polski Związek Tenisowy

Tenisiści Grunwaldu Poznań grają dalej. Sześciu Polaków w 2. rundzie Astra Open - Zdjęcie główne

foto Polski Związek Tenisowy

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

TenisZnakomicie w pierwszej rundzie Międzynarodowych Mistrzostw Wielkopolski ITF M25, Astra Coffee&More Open spisują się polscy tenisiści. Do Filipa Pieczonki z AZS-u Poznań, który awansował do drugiej rundy we wtorek, w środę dołączyło pięciu kolejnych naszych reprezentantów. W tym gronie znaleźli się dwaj zawodnicy Grunwaldu Poznań, Karol Drzewiecki i Jasza Szajrych.
Reklama lokalna
reklama

Przedpołudniowy terminarz gier storpedował padający deszcz, ale korty AZS-u Poznań przy ulicy Noskowskiego znane są z dobrego systemu odwadniającego, dlatego z pomocą sprawnie działającego zespołu kortowych szybko udało się je przygotować do gry. Namoknięta mączka była jednak dodatkowym wyzwaniem, o czym przekonał się m.in. Karol Drzewiecki. Długo szukał swojego rytmu na korcie, pierwszego seta w meczu z Jakubem Jędrzejczakiem przegrał 3:6. W dwóch kolejnych znalazł już sposób, nie tylko na dziesięć lat młodszego rywala, ale i na ciut wolniejszą piłkę na wilgotnej mączce. Wygrał 6:3, 6:2  i awansował do drugiej rundy.
No rzeczywiście trochę to trwało aż się rozkręciłem. Piłka była trochę wolniejsza, nie mogłem się początkowo odnaleźć. Ale potem było już lepiej. Rywal może trochę mnie zaskoczył, kończył dużo trudnych piłek, w dwóch ostatnich setach wygrałem jednak zdcydowanie
- mówił po wpostkaniu Drzewiecki i dodał:
 
Miałem tutaj grać również debla z moim serdecznym przyjacielem Maciejem Smołą, ale nie udało nam się uzyskać „dzikiej karty”. Dlatego stwierdziłem, że spróbuję sobie zagrać tutaj chociaż w singlu. Jakkolwiek treningowo to potraktuję, bo jednak singiel się przydaje  do debla. Zresztą zawsze lubię grać singla, pomaga trzymać formę. Dbam o przygotowanie fizyczne do turniejów, w sumie jestem trochę sportowym świrem, robię interwały, w końcu nie tylko deblem żyje człowiek.
 
Tenisista Grunwaldu Poznań w drugiej rundzie zmierzy się z turniejową "jedynką", Czechem Michaelem Vrbenskym, który wyeliminował Pawła Juszczaka. 
 
W 2. rundzie zagra także Jasza Szajrych. Klubowy kolega Drzewieckiego po trzysetowym pojedynku pokonał kwalifikanta Alana Bojarskiego. Nie zawiedli także polscy faworyci, czyli najwyżej rozstawiony z biało-czerwonych Daniel Michalski (wygrał z Szymonem Kielanem 6:1, 6:3) oraz finalista tegorocznego juniorskiego Rolanda Garrosa, Tomasz Berkieta (pokonał Bruno Kokota 6:2, 6:1). Starcie Michalski - Berkieta będzie na pewno ozdobą rywalizacji w drugiej rundzie turnieju zaliczanego do cyklu Lotto Polish Tour Narodowy Puchar Polski.   
 
W innym "polskim" pojedynku pierwszej rundy Olaf Pieczkowski okazał się lepszy od Kacpra Żuka.
 
Głośno tu jest o „polskiej ćwiartce”, praktycznie wszyscy o niej mówią.  Ale to dobrze, przynajmniej na starcie wiadomo, że jeden z tych Polaków będzie na pewno w półfinale. To dobrze dla turnieju, dla kibiców, dla nas. W sumie trudno powiedzieć czy łatwiej mi się gra z zagranicznymi rywalami, czy z innymi Polakami. Wszyscy się znamy bardzo dobrze, lubimy, więc będzie ciekawie. No i mocno ciekaw jestem, który z nas będzie tu w półfinale
- powiedział Olaf Pieczkowski, tenisista KT Jakubowo Olsztyn.
 
O pechu może natomiast mówić Maksym Pawelski, który wyszedł na kort, ale był wstanie zagrać tylko trzy gemy.
Zatrułem się czymś i miałem duże problemy żołądkowe. Próbowaliśmy od rana coś z tym zrobić, ale nie byłem w stanie grać dalej
- tłumaczył Pawelski po kreczu. 
 
Ćzwartek zapowiada się na kortach AZS-u bardzo ciekawie. Na kort w turnieju singlowym wyjdzie komplet, czyli sześciu naszych reprezentantów, w dwóch parach biało-czerwoni zagrają ze sobą.
 
  • 11.00 Filip Pieczonka (AZS Poznań) - Federico Bondioli (Włochy)
  • 11.00 Karol Drzewiecki (Grunwald Poznań) - Michael Vrbensky (Czechy)
  • nie przed 12.30 Daniel Michalski - Tomasz Berkieta
  • nie przed 14.30 Olaf Pieczkowski - Jasza Szajrych (Grunwald Poznań)
Wstęp na turniej jest bezpłatny. 

reklama

 
 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama