Oni odeszli z końcem 2024 roku
2 listopada 2024 roku w wieku 55 lat zmarł nagle Jerzy Pięta, wieloletni nauczyciel Liceum Ogólnokształcącego im. Juliusza Słowackiego w Grodzisku, znany z pełnienia funkcji rzecznika prasowego drużyny Groclin Dyskobolia. Był człowiekiem o szerokich zainteresowaniach, pasjonatem sportu i życia, który zarażał innych entuzjazmem i energią.
Zaledwie dwa dni później, 4 listopada, tragiczna wiadomość dotarła z Czarnkowa. Podczas treningu trzecioligowej Noteci zginął Mateusz Hempe, 32-letni bramkarz, reprezentant Polski niesłyszących. W trakcie zajęć ruszył po piłkę, która wpadła do rzeki - nurt porwał go, a mimo natychmiastowej akcji ratunkowej nie udało się go uratować.
W nocy z 8 na 9 grudnia odszedł profesor Janusz Jackowski, wybitny trener i działacz lekkiej atletyki, legenda poznańskiego AWF-u. Miał 93 lata. To z jego inicjatywy powstała pierwsza w Polsce bieżnia ze sztuczną nawierzchnią - otwarta w 1969 roku na stadionie Skry w Warszawie. W swojej karierze kierował wyszkoleniem w Polskim Związku Lekkiej Atletyki, współtworzył przygotowania do igrzysk olimpijskich w Monachium w 1972 roku, a jego wiedza i autorytet wykraczały daleko poza granice kraju.
Rok 2024 zakończył się kolejnym pożegnaniem - w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia zmarł Bogdan Zeidler, legendarny prezes Lecha Poznań, który miał 82 lata. To właśnie za jego rządów, w latach 80., Kolejorz przeżywał największe sukcesy: zdobywał pierwsze Puchary i Mistrzostwa Polski, rozgrywał legendarne mecze z Liverpoolem, Barceloną czy Olympique Marsylia, a także oddał do użytku stadion przy Bułgarskiej – dom poznańskich kibiców po dziś dzień.
Odeszli w ostatnich miesiącach
Na początku 2025 roku, 10 stycznia, zmarł Andrzej Kraśnicki, 75-letni wieloletni prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego, związany z wieloma środowiskami sportowymi w kraju, w tym z wielkopolskim ruchem olimpijskim.
23 stycznia dotarła z Francji wiadomość o śmierci Grzegorza Gąsiorowskiego, 71-letniego reprezentanta Polski w rugby, zawodnika Polonii i Posnanii Poznań, a później SC Albigeois. W barwach reprezentacji rozegrał 42 mecze, zdobył 44 punkty, a jego nazwisko na stałe zapisało się w historii polskiego rugby.
Kolejne tygodnie przyniosły następne pożegnania. 10 lutego w wieku 77 lat zmarł Zbigniew Kowal, były członek zarządu AZS Poznań. Dzień później, 11 lutego, pożegnano Stanisława Manickiego, byłego piłkarza Lecha Poznań, wychowanka Sparty Oborniki, który w latach 70. rozegrał dla Kolejorza blisko 50 meczów w ekstraklasie.
26 lutego odszedł Ryszard Pawlak, 83-letni trener kolarstwa, który przez 20 lat kariery wychował ponad 500 zawodników, w tym mistrzów świata i triumfatorów Tour de Pologne.
Wiosna przyniosła kolejne smutne wiadomości. 19 kwietnia w wieku 68 lat zmarł Marek Kluj, były kolarz Lecha Poznań, dwukrotny uczestnik Tour de Pologne, pochodzący z legendarnej rodziny kolarskiej. Tego samego dnia odszedł także prof. Tadeusz Rychlewski, 86-letni były rektor poznańskiego AWF, lekarz piłkarskiej reprezentacji Polski i współpracownik Lecha Poznań w okresie jego największych sukcesów. Poniżej na fotografii:
10 maja pożegnano Wiktora Haglauera, 94-letniego byłego zawodnika i trenera koszykówki Lecha Poznań. Dwukrotny mistrz Polski jako zawodnik, w roli trenera poprowadził drużynę do wicemistrzostwa kraju, zapisując się złotymi zgłoskami w historii poznańskiego basketu.
28 maja zmarł Jan Domino, 79-letni były pomocnik Kolejorza, który w latach 1963-1975 rozegrał w niebiesko-białych barwach 282 mecze i zdobył 22 bramki.
Zaledwie kilka dni później, 1 czerwca, odszedł Adam Lejwoda, 85-letni pasjonat i filar poznańskiej koszykówki, związany przez dziesięciolecia z klubem Enea Basket Poznań.
Latem żegnano kolejne postaci. 2 lipca zmarła prof. Wanda Staniewska-Ziętek, wieloletnia wykładowczyni Akademii Wychowania Fizycznego w Poznaniu. 7 sierpnia w wieku 79 lat odszedł Andrzej Słabęcki, koszykarz, trener i kierownik drużyn AZS-u Poznań. Kilka tygodni później, 21 sierpnia, zmarł Roman Łoś, 84-letni były trener Lecha Poznań, znany z umiejętności odkrywania młodych talentów.
4 września sportowy świat zasmuciła wiadomość o śmierci Alexandra Lewandowskiego, zaledwie 19-letniego zawodnika UAM Triathlon Poznań, który zginął tragicznie podczas treningu.
Ostatnim pożegnaniem tego roku było odejście Henryka Płotkowiaka, który zmarł 26 października w wieku 96 lat. Był trenerem i lekkoatletą związanym z Wartą Poznań, uczestnikiem mistrzostw Polski w biegu na 3 kilometry z przeszkodami w 1953 roku.
Komentarze (0)