Na starcie stanęło dwanaście drużyn, a w wydarzeniu wzięło udział blisko 500 uczestników i setki kibiców. Rywalizacja była zacięta, ale nie wyniki były tego dnia najważniejsze. Liczyła się wspólna gra, dobra zabawa i przełamywanie barier.
- Integracyjne Mistrzostwa to coś znacznie więcej niż sport. Oczywiście, mamy rywalizację, gole, emocje, ale tak naprawdę chodzi o spotkanie. Tutaj każdy jest ważny - zawodnicy, kibice, wolontariusze, całe rodziny. Piłka nożna staje się tylko pretekstem, by zburzyć mury, które często dzielą ludzi z niepełnosprawnością od reszty społeczeństwa. Wiem, że osiągamy coś znacznie większego niż wynik na tablicy. Tworzymy wspólnotę, która potrafi się cieszyć prostymi rzeczami: golem, podaniem, uśmiechem. I to jest największa siła tego turnieju - powiedział w rozmowie z nami Krzysztof Tomiak.
Oprócz sportowych emocji na gości czekały liczne atrakcje. Były stoiska z domowym ciastem, kawa, herbata i grill, zabawa taneczna z DJ-em. Dla najmłodszych przygotowano animacje i zabawy, a dla wszystkich okazję do spotkania i rozmów. Właśnie w takich chwilach widać, jak sport potrafi budować mosty i ułatwiać porozumienie - także z osobami z niepełnosprawnością intelektualną.
W turnieju zagrały takie drużyny jak L'Arche Poznań, L'Arche Bydgoszcz, L'Arche Opole, Camicus United Warszawa, FC Norka Warszawa, Kilerzy Zielona Góra, Tęczaki Zielona Góra, Porozumienie Poznań, Kafe Bajka Poznań, Przylesie MEN, Przylesie Women oraz Wilki Poznań.
Integracyjne Mistrzostwa Polski w Piłce Nożnej to inicjatywa SKC Strzeszyn, której liderem jest Krzysztof Tomiak. Współorganizatorami wydarzenia byli L’Arche Poznań oraz Szkoła Podstawowa nr 1 w Poznaniu, a projekt współfinansowało Miasto Poznań i Polski Związek Piłki Nożnej. Partnerami i patronami medialnymi zostali m.in. Wielkopolski ZPN, Radio Emaus i nasz portal - Sportowy Poznań.
Komentarze (0)