To był wyjątkowy dzień dla żeglarskiej społeczności. Podczas PGE Sailing Day z młodymi zawodnikami, ale i kibicami spotkali sie reprezentanci Polski: Snadra Jankowiak, Pola wawrzyniak i Szymon Wierzbicki.
Bardzo się cieszę z takiej inicjatywy i z takiego spotkania. Bedziemy z Sandą opowiadać jak wygląda życie żeglarza/zawodnika, chcemy zachęcić dzieci, by przychodziły do klubu i próbowały swoich sił na łódce. Tutaj będa mogły ubrać żeglarski ubiór i poczuć jak fajnie jest na wodzie. Będziemy też odpowiadać na pytanie, jeśli jakieś do nas będą
- zapowiadał Szymon Wierzbicki.
Pytania były, a jedno z nich dotyczyło drogi do przyszłorocznych igrzysk olimpijskich. Repreznetant Polski wyjaśnił co musi sie stać, żeby wystartował w Paryżu.
Kwalifikacje krajowe to dośc długi proces. Jeszcze w tym roku wystartujemy w mistrzostwach Europy, w 2024 także w mistrzostwach Europy oraz mistrzostwach świata. I te trzy starty oraz dyspozycja przed samymi igrzyskami zdecydują która z załóg będzie w klasie 49er reprezentowała Polske na najbliższych igrzyskach
- wyjaśnił Wierzbicki, który dodał, że przygotowania do tej walki jego załoga rozpoczyna już w tym tygodniu.
Za dwa dni wyjeżdżamy do Marsyli, na aakwen olimpijski, bo to tam odbędą się regaty olimpijskie. Będziemy z Dominikiem trenować tam z kilkoma czołowymi załogami świata. Akwen jest bardzo trudny, dlatego chcemy go lepiej poznać. Oczywiście nie zabraknie pracy nad prędkością i techniką
- opowiadał Wierzbicki.
Głównymi rywalami Wierzbickiego i Buksaka są Łukasz Przybytek i Jacek Piasecki z AZS-u AWFiS Gdańsk.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.