reklama

Hunters PSŻ Poznań otarł się o walkower. Fantastyczne występy młodzieżowców pozwoliły "Skorpionom" cieszyć się ze zwycięstwa

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: POSiR

Hunters PSŻ Poznań otarł się o walkower. Fantastyczne występy młodzieżowców pozwoliły "Skorpionom" cieszyć się ze zwycięstwa - Zdjęcie główne

PSŻ Poznań pewnie wygrywa przed własną publicznością mimo problemów technicznych. | foto POSiR

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

ŻużelPSŻ Poznań musiał czekać tylko do drugiego meczu Metalkasy 2. ligi, aby celebrować końcowy sukces. Orzeł Łódź w niedzielne popołudnie został pewnie pokonany przez swoich rywali, ale niewiele brakowało, by to właśnie goście wyjeżdżali z Golęcina z tarczą. "Skorpionom" w pewnym momencie groził walkower, ale to nie przeszkodziło podopiecznym trenera Eryka Jóźwiaka w dowiezieniu korzystnego rezultatu.
reklama

PSŻ Poznań przystępował do rywalizacji z ekipą Orła Łódź, mając podrażnione ambicje po poprzedniej stracie punktów w starciu ze Stalą Rzeszów. "Skorpionom" zwycięstwo wymknęło się z rąk w ostatnich biegach w związku z czym musieli się zadowolić remisem. Na Golęcinie bezapelacyjnie chcieli jednak zdobyć pełną pulę przeciwko ekipie z Łodzi, która nie dość, że przegrała inauguracyjny mecz to jeszcze w poprzednich rozgrywkach ani razu nie zdołała pokonać PSŻ-u. Dodatkowo do kadry meczowej trenera Eryka Jóźwiaka powrócił Szymon Szlauderbach, który wcześniej pauzował po sparingowym wypadku. "Skorpiony" miały zatem wszystko, żeby pokonać Orzeł Łódź. 

reklama

PSŻ trzymał rękę na pulsie

Początek meczu nie był udany w wykonaniu gospodarzy, ale od drugiego biegu zaczęli oni konsekwentnie budować swoją przewagę. Znów wielką rolę odegrał w tym Kacper Teska, który nie tracił blasku po ostatnim meczu ze Stalą. Młodzieżowiec zajął pierwsze miejsce, a Tobiasz Jakub Musielak drugie. Poznaniacy wykorzystali przewagą liczebną na torze po tym, gdy wyeliminowany z powodu upadku został Seweryn Orgacki. PSŻ Poznań utrzymał swoje prowadzenie także później, gdy dwa pierwsze miejsca zajęli kolejno Matias Nielsen i Ryan Douglas. Wydawało się, że w tamtym momencie gospodarze wyraźnie zaznaczyli, kto jest faworytem, ale Orzeł Łódź wyciągnął asa z rękawa, którym okazał się Mikkel Andersen. Zajął on pierwsze miejsce w czwartym biegu, lecz wyniki Teski i Gustsa doprowadziły do remisu punktowego w tym wyścigu. PSŻ prowadził wtedy w całym spotkaniu 16:8. 

reklama

Na szczęście dla "Skorpionów" później ich żużlowcy odzyskali pole position w poszczególnych biegach za sprawą Noricka Bloederna, Tobiasza Jakuba Musielaka oraz Francisa Gustsa. Niestety brak pozycji wiceliderów dla zawodników PSŻ-u Poznań nie pozwalał w pełni czuć szczęścia po ostatnich wyścigach w pierwszej części meczu Metalkas 2. ligi. Nie było jednak tego złego, co by na dobre nie wyszło, bo "Skorpiony" po siódmym biegu prowadziły 28:14. Sporą rolę przy tak wysokim prowadzeniu odegrały między innymi nieustające problemy Seweryna Orgackiego, które dawały PSŻ-owi dogodne pozycje do zdobywania kompletu punktów. 

Rozwiń

PSŻ dowiózł zwycięstwo mimo kolejnych trudności technicznych

W drugiej części meczu stan rzeczy się nie zmieniał. Początkowe biegi kończyły się na remis, a pozycja lidera poszczególnych wyścigów przechodziła z rąk do rąk. W 10. wyścigu wszystko jednak mogło się zmienić. Cały przebieg meczu stanął pod znakiem zapytania, kiedy to zgłoszono problemy z nieprawidłowo działającą taśmą startową. Powodem tego był jej nierówny moment podnoszenia. Urządzenie musiało zostać naprawione maksymalnie w przeciągu 30 minut, bo inaczej PSŻ mógł czekać walkower! Ostatecznie porzucono próby naprawy i zdecydowano się na rozpoczęcie startów na światło. Potencjalne ryzyko przegranej podziałało na PSŻ Poznań jak płachta na byka. "Skorpiony" wygrały 11. bieg dzięki pierwszemu miejscu Smektały i drugiej lokacie Nielsena. Wynik wynosił wtedy 41:25 dla PSŻ-u, a dobrych humorów gospodarzom nie popsuły próby comebacków liderów Orła Łódź z pierwszych miejsc.

W ostatnich dwóch meczach PSŻ Poznań nie dał się zaskoczyć. Najpierw w 14. wyścigu Tobiasz Jakub Musielak potwierdził swoją świetną formę, zdobywając pierwsze miejsce przy drugim Norricka Bloederna, a potem dzieło zwieńczył Bartosz Smektała. Trzecie miejsce Ryana Douglasa nie pokrzyżowało planów Hunters PSŻ, które ostatecznie wygrało spotkanie 54:36.

reklama

Młodzież PSŻ-u błyszczy w tym sezonie

Orzeł Łódź tanio skóry nie oddał, ale błędy indywidualne po ich stronie oraz przewaga liderów PSŻ-u Poznań nie pozwoliło cieszyć się im przynajmniej z remisu. Świetnie w niedzielnym meczu pokazał się także Tobiasz Jakub Musielak. Jego postawa na torze i przede wszystkim sukcesy pokazały, że młodzież "Skorpionów" ma się naprawdę nieźle. PSŻ Poznań odniosło pierwsze zwycięstwo w sezonie, które na pewno doda poznaniakom pewności siebie przed wyjazdowym meczem z Wilkami Krosno. Poczynania podopiecznych trenera Eryka Jóźwiaka będzie można śledzić w niedzielę 27 kwietnia. 

Hunters PSŻ Poznań vs H. Skrzydlewska Orzeł Łódź 54:36

Hunters PSŻ Poznań: Bartosz Smektała 10+1 (1*, 1, 2, 3, 3), Norick Bloedorn 9+1 (2, 3, 2, 2*), Matias Nielsen (3, 0, 0, 2*), Ryan Douglas 10+2 (2*, 2*, 3, 2, 1), Kacper Teska 5 (3, 2, 0), Tobiasz Jakub Musielak 10+1 (2*, 3, 2, 3), Francis Gusts 5+1 (1, 3, 1*, 0, )

reklama

H. Skrzydlewska Orzeł Łódź: Vaclav Milik 6 (3, 0, 3, 0, 0), Patryk Wojdyło 1 (0, 1, 0,), Robert Chmiel 7 (0, 2, 2, 3, 0), Mikkel Andersen 7+2 (3, 1*, 1*, 1, 1), Andreas Lyager 12 (1, 2, 3, 3, 1, 2), Olivier Buszkiewicz 3 (1, 1, 1), Seweryn Orgacki 0.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo