Wicelider Metalkas 2. Ekstraligi nie zaskoczył PSŻ-u
Dobrą wiadomością dla kibiców przed meczem był z pewnością powrót do kadry meczowej Francisa Gusta, który wcześniej odpoczywał po kontuzji. Łotysz już od początku niedzielnego spotkania pokazał, że warto było na niego czekać i dał na samym starcie "Skorpionom" trzy punkty. Niestety jego wysiłki dały żużlowcom PSŻ-u tylko remis, bowiem w tym samym biegu z gry wyeliminowany został Matias Nielsen. Duńczyk spadł z maszyny, a jego wpadka była dopiero preludium pod przyszłe fatalne sytuacje z jego udziałem na torze w niedzielne popołudnie."Skorpiony" mimo wszystko szybko wyszły na prowadzenie w meczu za sprawą biegu młodzieżowców. Wspólnymi siłami cztery punkty zdobyli Tobiasz Jakub Musielak i Kacper Teska. Gospodarze jako pierwsi odnotowali zwycięstwo w tym spotkaniu 7:5, ale ich radość nie potrwała długo. W kolejnych biegach oba zespoły wymieniły się prowadzeniami. Walka była niezwykle wyrównana i żaden z zespołów nie uzyskiwał wyraźnej przewagi.
Po stronie gości świetnie prezentowali się Aleksandr Łoktajew oraz Krzysztof Buczkowski. W drużynie PSŻ-u wciąż nie zawodzili za to Szymon Szlauderbach, Francis Gusts oraz Ryan Douglas. Oba zespoły w poszczególnych biegach wygrywały wynikiem 4:2 lub remisowały 3:3. Poziom rywalizacji w wyścigach w pierwszej części spotkania zapowiadał kolejną, szaloną końcówkę dla Hunters PSŻ.
Poznaniacy zjeżdżali na przerwę w dobrych nastrojach, prowadząc 22:20 po siódmym biegu. Tymczasowe zwycięstwo było zasługą Matiasa Nielsena, który zrewanżował się za wcześniej popełnione błędy. Aleksandr Łoktajew walczył z nim w siódmym biegu równorzędnie do samego końca, ale ostatecznie musiał uznać porażkę swojego zespołu wynikiem 2:4. Duńczyka w trudnych zmaganiach wsparł Szymon Szlauderbach.
Fatalna końcówka PSŻ-u przesądziła o wyniku
Zawodnicy z Bydgoszczy docisnęli jednak gaz w drugiej części spotkania i zostawili rywali w tyle. Żużlowcy Polonii Bydgoszcz wygrali trzy biegi z rzędu i po dziesiątym wyścigu prowadzili już 33:27. Łoktajew, Brennan i Huckenberg, czyli liderzy punktowi rywali "Skorpionów", perfekcyjnie wywiązali się ze swoich zadań, doprowadzając do zwycięstw Polonii z czterema i pięcioma punktami.Nawet, kiedy Bartosz Smektała w 11. biegu wreszcie przyniósł PSŻ-owi zwycięstwo, przełamując złą serię PSŻ-u, to i tak Polonia potrafiła wyrównać stan w biegu. Poznaniacy czuli presję, kurczących się szans na powrót do tego spotkania i na trzy wyścigi przed końcem wreszcie wygrali bieg z wynikiem 4:2, w czym wielką rolę znów odegrał Francis Gusts. Łotysz w środku wyścigu nieco zgasł po dobrym początku, ale w ważnych momentach dla swojej drużyny zdecydowanie nie zawodził. Podobnie jak Ryan Douglas, który pokazał swoje wielkie umiejętności, zwyciężając w 13. biegu, ale niestety jego dobry wynik indywidualny przyniósł "Skorpionom" tylko remis.
Po raz kolejny o ostatecznym wyniku PSŻ-u na koniec meczu miały zadecydować biegi nominowane. Przed ich rozpoczęciem Polonia Abramczyk Bydgoszcz prowadziła 41:37. Trener Eryk Jóźwiak chciał przedłużyć szanse "Skorpionów" na zwycięstwo poprzez wystawienie Bartosza Smektały po zewnętrznej stronie toru na pozycji startowej w 14. biegu. Jego plany na rozegranie tego biegu legły jednak w gruzach. Najpierw ciśnienia na starcie nie wytrzymał Matias Nielsen, kiedy to dotknął taśmy, a następnie jego zmiennik - Tobiasz Jakub Musielak - został wyeliminowany z wyścigu po upadku z maszyny na jedno okrążenie przed końcem wyścigu.
PSŻ w pewnym momencie 14. biegu mogło wygrywać wyścig 4:2, a tymczasem z osamotnionym Bartoszem Smektałą na torze ostatecznie zdobyło jedno oczko. Tym samym wynik meczu rozstrzygnął się w przedostatnim starciu, a "Skorpiony" straciły szanse na zwycięstwo. Ryan Douglas na otarcie łez dał trzy punkty poznaniakom w ostatnim biegu, ale to znów przyniosło gospodarzom tylko remis. Francis Gusts walczył zażarcie z Tomem Brennanem i Aleksandrem Łoktajewem, by wspomóc Australijczyka, ale nie zdołał prześciągnąć świetnie dysponowanych rywali.
Poznaniacy zwiększają stratę do strefy play-off
Hunters PSŻ przegrali mecz 41:49 i tym samym od trzech spotkań wciąż pozostają bez zwycięstwa w Metalkas 2. Ekstralidze. Stal Rzeszów, która zajmuje czwarte i ostatnie miejsce premiowane walką w play-offach, zachowuje czteropunktową przewagę nad "Skorpionami". Za nieco ponad tydzień PSŻ Poznań będzie miał kolejną szanse na komplet punktów w Lesznie, gdzie 17 lipca zmierzą się z lokalną Unią o godzinie 19:00.
Hunters PSŻ Poznań vs Abramczyk Polonia Bydgoszcz 41:49
Hunters PSŻ Poznań: Matias Nielsen 4 (3,1,0), Szymon Szlauderbach 4 (3,1,0,0), Francis Gusts 8 (3,2,0,3,0), Bartosz Smektała 6 (0,0,2,3,1), Ryan Douglas 12 (2,2,2,3,3), Kacper Teska 2 (1,1,0), Tobiasz Jakub Musielak 5 (3,1,1*).
Abramczyk Polonia Bydgoszcz: Szymon Woźniak 5+1 (1,0,2*,2), Tom Brennan 10+1 (1,3,3,2,1*), Kai Huckenberg 10+1 (2,1,3,1*,3), Krzysztof Buczkowski 9+2 (2,3,1,1*,2*), Aleksandr Łoktajew 12 (3,2,3,2,2), Kacper Andrzejewski 3 (2,0,1), Szymon Maroszek 0 (0,0,0).
Komentarze (0)