reklama

Kosztowne błędy żużlowców PSŻ-u Poznań zabiły nadzieje na zwycięstwo. Fatalna końcówka w wykonaniu "Skorpionów" na Golęcinie

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Tomasz Deska

Kosztowne błędy żużlowców PSŻ-u Poznań zabiły nadzieje na zwycięstwo. Fatalna końcówka w wykonaniu "Skorpionów" na Golęcinie - Zdjęcie główne

PSŻ znów walczył do końca o punkty w niedzielę. | foto Tomasz Deska

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

ŻużelHunters PSŻ Poznań czekała trudna przeprawa w niedzielnym meczu Metalkas 2. Ekstraligi. Ich rywalem był wicelider rozgrywek - Polonia Abramczyk Bydgoszcz. Goście przegrali tylko dwa mecze w tym sezonie, co potęgowało wyzwanie dla "Skorpionów", którzy nie zaznali smaku zwycięstwa od 12 czerwca. Po niedzielnym starciu na Golęcinie sytuacja podopiecznych Eryka Jóźwiak wciąż nie jest kolorowa.
reklama

Wicelider Metalkas 2. Ekstraligi nie zaskoczył PSŻ-u

Dobrą wiadomością dla kibiców przed meczem był z pewnością powrót do kadry meczowej Francisa Gusta, który wcześniej odpoczywał po kontuzji. Łotysz już od początku niedzielnego spotkania pokazał, że warto było na niego czekać i dał na samym starcie "Skorpionom" trzy punkty. Niestety jego wysiłki dały żużlowcom PSŻ-u tylko remis, bowiem w tym samym biegu z gry wyeliminowany został Matias Nielsen. Duńczyk spadł z maszyny, a jego wpadka była dopiero preludium pod przyszłe fatalne sytuacje z jego udziałem na torze w niedzielne popołudnie.

"Skorpiony" mimo wszystko szybko wyszły na prowadzenie w meczu za sprawą biegu młodzieżowców. Wspólnymi siłami cztery punkty zdobyli Tobiasz Jakub Musielak i Kacper Teska. Gospodarze jako pierwsi odnotowali zwycięstwo w tym spotkaniu 7:5, ale ich radość nie potrwała długo. W kolejnych biegach oba zespoły wymieniły się prowadzeniami. Walka była niezwykle wyrównana i żaden z zespołów nie uzyskiwał wyraźnej przewagi.

reklama

Po stronie gości świetnie prezentowali się Aleksandr Łoktajew oraz Krzysztof Buczkowski. W drużynie PSŻ-u wciąż nie zawodzili za to Szymon Szlauderbach, Francis Gusts oraz Ryan Douglas. Oba zespoły w poszczególnych biegach wygrywały wynikiem 4:2 lub remisowały 3:3. Poziom rywalizacji w wyścigach w pierwszej części spotkania zapowiadał kolejną, szaloną końcówkę dla Hunters PSŻ.

Poznaniacy zjeżdżali na przerwę w dobrych nastrojach, prowadząc 22:20 po siódmym biegu. Tymczasowe zwycięstwo było zasługą Matiasa Nielsena, który zrewanżował się za wcześniej popełnione błędy. Aleksandr Łoktajew walczył z nim w siódmym biegu równorzędnie do samego końca, ale ostatecznie musiał uznać porażkę swojego zespołu wynikiem 2:4. Duńczyka w trudnych zmaganiach wsparł Szymon Szlauderbach

reklama

Fatalna końcówka PSŻ-u przesądziła o wyniku

Zawodnicy z Bydgoszczy docisnęli jednak gaz w drugiej części spotkania i zostawili rywali w tyle. Żużlowcy Polonii Bydgoszcz wygrali trzy biegi z rzędu i po dziesiątym wyścigu prowadzili już 33:27. Łoktajew, Brennan i Huckenberg, czyli liderzy punktowi rywali "Skorpionów", perfekcyjnie wywiązali się ze swoich zadań, doprowadzając do zwycięstw Polonii z czterema i pięcioma punktami.

Nawet, kiedy Bartosz Smektała w 11. biegu wreszcie przyniósł PSŻ-owi zwycięstwo, przełamując złą serię PSŻ-u, to i tak Polonia potrafiła wyrównać stan w biegu. Poznaniacy czuli presję, kurczących się szans na powrót do tego spotkania i na trzy wyścigi przed końcem wreszcie wygrali bieg z wynikiem 4:2, w czym wielką rolę znów odegrał Francis Gusts. Łotysz w środku wyścigu nieco zgasł po dobrym początku, ale w ważnych momentach dla swojej drużyny zdecydowanie nie zawodził. Podobnie jak Ryan Douglas, który pokazał swoje wielkie umiejętności, zwyciężając w 13. biegu, ale niestety jego dobry wynik indywidualny przyniósł "Skorpionom" tylko remis.

reklama

Po raz kolejny o ostatecznym wyniku PSŻ-u na koniec meczu miały zadecydować biegi nominowane. Przed ich rozpoczęciem Polonia Abramczyk Bydgoszcz prowadziła 41:37. Trener Eryk Jóźwiak chciał przedłużyć szanse "Skorpionów" na zwycięstwo poprzez  wystawienie Bartosza Smektały po zewnętrznej stronie toru na pozycji startowej w 14. biegu. Jego plany na rozegranie tego biegu legły jednak w gruzach. Najpierw ciśnienia na starcie nie wytrzymał Matias Nielsen, kiedy to dotknął taśmy, a następnie jego zmiennik - Tobiasz Jakub Musielak - został wyeliminowany z wyścigu po upadku z maszyny na jedno okrążenie przed końcem wyścigu.

PSŻ w pewnym momencie 14. biegu mogło wygrywać wyścig 4:2, a tymczasem z osamotnionym Bartoszem Smektałą na torze ostatecznie zdobyło jedno oczko. Tym samym wynik meczu rozstrzygnął się w przedostatnim starciu, a "Skorpiony" straciły szanse na zwycięstwo. Ryan Douglas na otarcie łez dał trzy punkty poznaniakom w ostatnim biegu, ale to znów przyniosło gospodarzom tylko remis. Francis Gusts walczył zażarcie z Tomem Brennanem i Aleksandrem Łoktajewem, by wspomóc Australijczyka, ale nie zdołał prześciągnąć świetnie dysponowanych rywali.

reklama

Poznaniacy zwiększają stratę do strefy play-off

Hunters PSŻ przegrali mecz 41:49 i tym samym od trzech spotkań wciąż pozostają bez zwycięstwa w Metalkas 2. Ekstralidze. Stal Rzeszów, która zajmuje czwarte i ostatnie miejsce premiowane walką w play-offach, zachowuje czteropunktową przewagę nad "Skorpionami". Za nieco ponad tydzień PSŻ Poznań będzie miał kolejną szanse na komplet punktów w Lesznie, gdzie 17 lipca zmierzą się z lokalną Unią o godzinie 19:00.

Hunters PSŻ Poznań vs Abramczyk Polonia Bydgoszcz 41:49

 

Hunters PSŻ Poznań: Matias Nielsen 4 (3,1,0), Szymon Szlauderbach 4 (3,1,0,0), Francis Gusts 8 (3,2,0,3,0), Bartosz Smektała 6 (0,0,2,3,1), Ryan Douglas 12 (2,2,2,3,3), Kacper Teska 2 (1,1,0), Tobiasz Jakub Musielak 5 (3,1,1*).

Abramczyk Polonia Bydgoszcz: Szymon Woźniak 5+1 (1,0,2*,2), Tom Brennan 10+1 (1,3,3,2,1*), Kai Huckenberg 10+1 (2,1,3,1*,3), Krzysztof Buczkowski 9+2 (2,3,1,1*,2*), Aleksandr Łoktajew 12 (3,2,3,2,2), Kacper Andrzejewski 3 (2,0,1), Szymon Maroszek 0 (0,0,0).

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo