AZS UAM przed spotkaniem z Teamem Wierzbno pozostawał w nieciekawej sytuacji w tabeli. Zespół z Poznania znajdował się tuż nad strefą spadkową z przewagą zaledwie siedmiu oczek nad otwierającą strefę spadkową ekipą High Heels Olsztyn. To właśnie z tą drużyną AZS UAM odnotował swoje ostatnie zwycięstwo w Ekstralidze, które miało miejsce 18 stycznia tego roku. Wtedy to podopieczne trenera Oktawiana Soleckiego pokonały rywalki na własnym terenie 6:3.
Od tamtego momentu zespół z Poznania zaliczył trzy porażki i jeden remis. Posiada aktualnie jedną z najgorszych ofensyw w lidze z dorobkiem 39 goli. Nie lepiej powodziło im się też w obronie, bowiem akademiczki są dopiero siódmą najskuteczniejszą defensywą spośród 12 drużyn. Mecz z Wierzbowianką, która w tym sezonie jeszcze nie wygrała meczu powinien mimo wszystko w teorii pokazać inne oblicze drużyny. Zespół z Wierzbna przegrał aż 14 z 16 spotkań w Ekstraklidze, a dobitnie potwierdza to statystyka aż 112 goli straconych. Trudno zatem o lepszego rywala na przełamanie dla AZS-u UAM.
W środowy wieczór w Poznaniu w hali sportowej przy ulicy Zagajnikowej szykuje się zatem pojedynek dwóch krwawiących drużyn, ale to podopieczne Oktawiana Soleckiego wydają się mimo wszystko faworytem tego starcia. Tym bardziej, że będą miały w swoich szeregach Paulę Fronczak, która zachwyca nie tylko w lidze, ale i w reprezentacji Polski. Futsalistka współprowadziła drużynę Biało-Czerwonych do historycznego awansu na Mistrzostwa Świata futsalu kobiet.
AZS UAM Poznań nie uniknął jednak problemów w ostatnim czasie, z czego Wierzbowianka skrzętnie może skorzystać. Poważnej kontuzji doznała utalentowana napastniczka Maja Szydełko, a także nowy nabytek AZS-u UAM, czyli Emilia Zajączkowska. Właśnie z tych zawodniczek trener Oktawian Solecki nie będzie mógł skorzystać w najbliższym czasie, choć niewykluczone, że druga z wymienionych powróci jeszcze do gry na koniec sezonu.
Dobrą wiadomością jest z pewnością forma innych nowych futsalistek. Trener Oktawian Solecki w trakcie rozmowy na antenie Radia Meteor chwalił postawę Dobrusławy Skorupskiej oraz Pauli Kowalewskiej. Wspomniał także, że z zespołem trenuje również zawodniczka z Barcelony, u której ceni zaangażowanie. Możliwe, że w środowy wieczór fani AZS-u UAM będą mogli oglądać właśnie te wyróżniające się jednostki na parkiecie.
Mecz z Wierzbowianką Wierzbno zostanie rozegrany w środę 26 marca w hali sportowej przy ulicy Zagajnikowej na Morasku o godzinie 20:00. Ewentualne zwycięstwo pozwoli drużynie Oktawiana Soleckiego wskoczyć na dziewiątą lokatę w Ekstralidze i zrównać się punktami z FC Silesią Siemianowicami Śląskimi. Wtedy również poznanianki będą tracić tylko dwa punkty do siódmej ekipy AZS UJD Częstochowy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.