reklama

Wiara Lecha górą w meczu na szczycie. Poznaniacy z awansem na pozycję lidera!

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Drużyna Wiary Lecha/FB

Wiara Lecha górą w meczu na szczycie. Poznaniacy z awansem na pozycję lidera! - Zdjęcie główne

foto Drużyna Wiary Lecha/FB

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Futsal To był mecz godny miana ligowego hitu. W 5. kolejce II Ligi futsalu na starcie z Wiarą Lecha Poznań przyjechało Stowarzyszenie Gostyński Futsal, które niepokonane przewodziło grupie 2. tych rozgrywek. Po niedzielnym meczu goście stracili jednak swój idealny bilans.
reklama

Poznaniacy przystępowali do pojedynku ze świadomością, że ewentualna wygrana pozwoli im zrównać się punktami z Wilkami z Gostynia. Od pierwszego gwizdka widać było w grze gospodarzy sporą determinację. Przekładało się to także na faule po stornie przyjezdnych – podopieczni trenera Krzysztofa Pakosza szybko złapali pięć przewinień i musieli grać bardzo uważnie. Obie ekipy stwarzały sobie sytuacje podbramkowe, jednak nie stanowiły one wielkiego zagrożenia.

W pierwszej połowie drużyna z Poznania została osłabiona, gdy boisko z powodu urazu opuścić musiał kapitan i podstawowy bramkarz, Jarosław Sałata. Jego zastępca między słupkami, Michał Wasielewski, szybko jednak pokazał, że również jest dobrze dysponowany. Jego skuteczne interwencje utrzymały wynik remisowy do 20. minuty, kiedy to szóste przewinienie zaliczyła drużyna z Gostynia. Faulowany Robert Świtoń sam wykorzystał przedłużony rzut karny i chwilę przed syreną dał gospodarzom jednobramkowe prowadzenie.

Druga część meczu również rozpoczęła się od ataków Wiary Lecha. Po trzech minutach dało to kolejną bramkę, gdy dobre podanie od Łukasza Trałki strzałem z bliska na gola zamienił Jan Martin. Poznaniacy mimo prowadzenia momentami grali jednak nerwowo, co przełożyło się na faule, a w konsekwencji wyczerpanie limitu przewinień. Pod bramką rywali stworzyli jeszcze kilka dogodnych okazji, a jedną z nich na trzecią bramkę zamienił Mateusz Gajewski.

W tym momencie Wataha z Gostynia rzuciła się do odrabiania strat. Pierwszego gola na sześć minut przed końcem dał jej Kacper Pietrula. Zaledwie 180 sekund później sędziowie przyznali gościom przedłużony rzut karny za szósty faul, jednak Robert Przewoźny przegrał pojedynek z Wasielewskim. Był to kluczowy moment końcówki pojedynku, gdyż przyjezdni do siatki poznaniaków już nie trafili.

Kibice, którzy pojawili się w hali Politechniki nie mogli narzekać na brak emocji.

Poziom meczu był bardzo wysoki. Zarówno jedna jak i druga drużyna zagrała bardzo intensywnie. Cieszę się, z zaangażowania mojego zespołu, z jakości gry, a trochę mniej ze skuteczności, bo tych klarownych sytuacji było co niemiara i tak naprawdę powinniśmy móc w końcowej fazie meczu wyczekiwać syreny

- przyznaje grający trener Wiary Lecha, Dariusz Pieczyński.

W tabeli 2. Grupy II Ligi Wiara Lecha przewodzi mając tyle samo punktów co Stowarzyszenie Gostyński Futsal. Na ten moment wydaje się, że to właśnie ekipa z południa regionu będzie głównym rywalem w walce o awans.

Drużyna z Gostynia zrobiła bardzo duży postęp. Widać, że jest zmotywowana, ma dużo jakości w postaci młodych zawodników, którzy uczą się futsalu i nabierają doświadczenia. Na pewno to będzie mocny przeciwnik i zapowiada się ciekawa rywalizacja

– podkreśla Pieczyński.

Najbliższy mecz poznaniacy zagrają na wyjeździe. 25 listopada zmierzą się z KP Dexon Września. Do Poznania wrócą 2 grudnia, gdy ich rywalem będzie Futsal Powiat Pilski Piła.

Wiara Lecha Poznań – Stowarzyszenie Gostyński Futsal 3:1 (1:0)

Bramki: 20’ Robert Świtoń, 23’ Jan Martin, 31’ Mateusz Gajewski – 34’ Kacper Pietru

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama