reklama

Z jednej reprezentacji trzeba zrobić dwie. Poznański selekcjoner nie pojedzie na mistrzostwa świata

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: PZHT/arch.

Z jednej reprezentacji trzeba zrobić dwie. Poznański selekcjoner nie pojedzie na mistrzostwa świata - Zdjęcie główne

foto PZHT/arch.

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Hokej na trawie Reprezentacja Polski hokeistów na trawie rozpoczęła czterodniowe zgrupowanie w Centralnym Ośrodku Sportu w Wałczu. Poznański szkoleniowiec kadry Dariusz Rachwalski staje przed sporym wyzwaniem. Wraz ze swoimi współpracownikami ze sztabu musi "zbudować" dwie reprezentacje. A wszystko przez kalendarz międzynarodowych wydarzeń, w którym Halowe Mistrzostwa Europy (w Belgii) zaczynają się zaledwie jeden dzień po Mistrzostwach Świata w Hokeju Piątkowym (w Omanie). Główny selekcjoner też nie jest w stanie być na obu tych turniejach. Na mistrzostwach świata zastąpi go jego asystent.
reklama

Na rozpoczęte w Wałczu zgrupowanie Dariusz Rachwalski powołał aż 26 zawodników, w tym 16 z poznańskich klubów. Grupa jest liczna, ponieważ to kluczowe treningi w ramach przygotowań do dwóch pierwszych w Nowym Roku międzynarodowych startów. W dniach 24-31 stycznia w Omanie odbędą się Mistrzostwa Świata w Hokeju Piątkowym, a dzień później, czyli 1 lutego, w belgijskim Leuven rozpoczną się Halowe Mistrzostwa Europy. Biało-czerwoni wywalczyli prawo startu w obu tych mistrzowskich turniejach, stąd konieczność wyboru dwóch drużyn narodowych. 

Sama odległość sprawia, że udział tej samej grupy zawodników w tych dwóch mistrzowskich turniejch nie jest możliwy. To samo tyczy nas, trenerów. Był moment, że zastanawialiśmy się, czy nie jestem w stanie tego połączyć, ale uznaliśmy, że to nie ma sensu. Jeśli chcemy coś osiągnąć, to musimy się podzielić. Na Halowych Mistrzostwach Europy trzeba od pierwszego meczu być mentalnie i fizycznie przygotowanym, skupionym. Dlatego zdecydowaliśmy, że do Omanu pojedzie Robert Grzeszczak z pięcioosobowym sztabem, a ja skupię się na mistrzostwach Europy

- tłumaczy Dariusz Rachwalski.

Podział na dwie grupy dotyczy także zawodników, stąd powołanie na zgrupowanie w Wałczu aż 26 reprezentantów. Dziesięciu z nich (dwóch bramkarzy i ośmiu z pola) zostanie wybranych do reprezentacji na Mistrzostwa Świata w Hokeju Piątkowym, a dwunastka dostanie powołanie na Halowe Mistrzostwa Europy. Preselekcji szkoleniowcy już dokonali, teraz przyjdzie czas na ostateczne decyzje. 

Trenujemy w Wałczu już dwutorowo. Z Robertem grupa "piątkowa", ze mną zawodnicy z większymi predyspozycjami do gry w hali. Nie chcieliśmy tego łączyć ze względu na różną specyfikę tych dwóch odmian hokeja na trawie. To są inne nawierzchnie, inne kije i inna gra. Dlatego też przyglądaliśmy się sporej grupie graczy, powołaliśmy teraz też kilku bardziej doświadczonych zawodników, jak Mateusz Hulbój, czy Michał Kasprzyk, bo sprawdzamy jeszcze niektóre rozwiązania

- mówi selekcjoner reprezentacji Polski.

Trener nie ukrywa, że niektóre wybory dotyczące składu na te dwa mistrzowskie turnieje były łatwiejsze, niektóre trudniejsze:

Do tych łatwiejszach zaliczę decyzje dotyczące bramkarzy. Maciej Pacanowski gra w Anglii, gdzie oni grają już na trawie, więc naturalnym wyborem było wyznaczenie go na mistrzostwa piątkowe w Omanie. Z kolei Mateusz Popiołkowski znany jest z doskonłej gry na hali, dlatego on będzie powołany na mistrzostwa Europy. Mamy jeszcze z trzy, może cztery wątpliwości dotyczące składu. Wybierzemy po zgrupowaniu.

Celem reprezentacji Polski na Halowe Mistrzostwa Europy w Leuven jest zajęcie miejsca w czołowej czwórce, bo to zagwarantuje prawo startu w przyszłorocznych halowych mistrzostwach świata. Do tej pory Europa otrzymywała sześć miejsc, ale na poprzednie mistrzostwa świata nie pojechali Niemcy, stąd teraz będzie można wywalczyć tylko cztery "bilety". 

Uważam, że stać nas na tę czwórkę. Zawsze słynęliśmy z dobrej gry na hali i chociaż w ostatnich latach trochę z tego straciliśmy, to czas odbudować kadrę. Uważam, że czwórka jest w naszym zasięgu

- twierdzi Dariusz Rachwalski.  

Biało-czerwoni w HME zagrają w grupie B, a ich rywalami w pierwszej fazie turnieju będą: Belgia, Czechy, Portugalia i Ukraina. W grupie A rywalizować będą: Austria, Niemcy, Chorwacja, Hiszpania i Szwajcaria. W Mistrzostwach Świata w Hockey5s w Omanie weźmie udział 16 drużyn. Polacy trafili do grupy A, w której zmierzą się z: Nigerią, Pakistanem i Holandią. 

Reprezentacja Polski na zgrupowaniu w Wałczu:

  • Grunwald Poznań: Mateusz Popiołkowski, Maksymilian Pawlak, Damian Jarzembowski, Michał Lange, Mikołaj Głowacki 
  • KS Warta Poznań: Mikołaj Gumny, Michał Wachowiak
  • AZS Politechnika Poznańska: Karol Gumny, Robert Pawlak, Jakub Hołosyniuk, Dominik Małecki, Jakub Bieńkowski 
  • AZS AWF Poznań: Patryk Pawlak, Mateusz Nowakowski, Jakub Czerwiński, Jakub Rakowicz
  • Stella Gniezno: Marcin Lewartowski, Michał Kasprzyk
  • UKH Start 1954 Gniezno: Marcel Pękała 
  • LKS Gąsawa: Jakub Janicki
  • LKS Rogowo: Mateusz Hulbój 
  • ligi zagraniczne: Maksymilian Koperski – HTHC Hamburg, Jacek Kurowski – TSV Mannheim, Jakub Chumeńczuk – Klipper THC, Tomasz Bembenek – Pingouin RPHNC, Eryk Bembenek – DTV Hannover

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama