reklama

Pierwszy poznaniak z kwalifikacją olimpijską. Historyczny awans i komplet po 43 latach!

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: PZJ

Pierwszy poznaniak z kwalifikacją olimpijską. Historyczny awans i komplet po 43 latach! - Zdjęcie główne

Maksymilian Wechta jest pierwszym poznaniakiem, który wywalczył kwalifikację olimpijską | foto PZJ

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Jeździectwo Pierwszy sportowiec z Poznania wywalczył kwalifikację do przyszłorocznych Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. To Maksymilian Wechta. Jeździec z podpoznańskiego klubu Wechta Rosnówko, dosiadając Chepettano, wraz z polską drużyną skoczków zdobył przepustkę do Paryża dzięki wywalczeniu srebrnego medalu w zawodach Nations Cup w Pradze. To historyczne wydarzenie. Po pierwsze dlatego, że biało-czerwoni pojadą do Paryża w komplecie, bo wcześniej drużynowe kwalifikacje zdobyli polscy WKKW-iści i drużyna ujeżdżenia; po drugie, takiej sytuacji nie było od 1980 roku.
reklama

By zapewnić sobie kwalifikację olimpijską, podczas Pucharu Narodów w Pradze trzeba było zająć jedno z dwóch pierwszych miejsc, Ale nie było to łatwo, bo na parkurze walczyło łącznie aż 10 zespołów. W konkursie od początku prowadzili reprezentanci Izraela, a Polacy walczyli o drugą pozycję z reprezentantami Węgier. Po pierwszych nawrotach zajmowali trzecie miejsce, z nieweielką stratą do Węgrów. Najlepiej parkur przejechał Maksymilian Wechta na Chepettano. Nie miał żadnych punktów karnych, a do tego bardzo dobry czas. 

Zdecydował drugi nawrót

W drugim nawrocie rywalom przytrafiały się błędy, a Polacy pojechali bardzo równo. Adam Grzegorzewski, Maksymilian Wechta, Przemysław Konopacki i Wojciech Wojcianiec mieli tylko po jednej zrzutce, co dało awans na drugie miejsce i upragnioną kwalifikację olimpijską dla kraju w konkurencji skoków przez przeszkody. 

To wielki, prawdziwy sukces polskich jeźdźców i trenera kadry Jana Vinckiera. Zawodnicy z wielu przeciwnych drużyn dosiadali bardzo drogich koni, często kupionych w momencie, kiedy były już gotowe na wysokie konkursy. Issem, Chepettano i Chintablue od początku przygotowywane były w Polsce. Klacz Home-Run Przemysław Konopacki kupił, kiedy miała siedem lub osiem lat, ale nie ma co się oszukiwać – nie trafiłaby do niego, gdyby nie była koniem bardzo trudnym do jazdy
- zauważył Szymon Tarant, prezes Wielkopolskiego Związku Jeździeckiego.
 
Polscy jeźdźcy po raz ostatni zaprezentowali się we wszystkich konkurencjach na igrzyskach olimpijskich w Moskwie w 1980 roku. Tam też sięgnęli po ostatni medal. Złoto w konkursie skoków zdobył Jan Kowalczyk.
 

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama