Wielki transfer rywali Enei Basket. To realny kandydat do awansu?
Nowym zawodnikiem ŁKS-u Coolpack Łódź został Marcel Ponitka - brat Mateusza Ponitki, który znalazł się niedawno na ustach wszystkich fanów koszykówki po rewelacyjnym EuroBaskecie. Sobotni rywale Enei Basket sprowadzili do swojego zespołu 28-letniego rozgrywającego, który jeszcze w poprzednim sezonie w barwach Śląska Wrocław osiągał w Ekstraklasie średnie co mecz na poziomie 9,3 punktu, 4 zbiórek oraz 2,9 asyst w łącznie 19 spotkaniach."Wojskowi" dostali się do play-inów z ósmego miejsca i dotarli w nich do finału. Niestety dla nich, drużyna Twardych Pierników Toruń okazała się zbyt silna i przeszła dalej do play-offów po minimalnej wygranej 81:77. Nie zmienia to jednak faktu, że transfer Marcela Ponitki wprawił w ekstazę fanów ŁKS-u Coolpack Łódź. Jest to czytelny sygnał ze strony władz klubu, że chcą realnie grać o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej.
ŁKS Coolpack Łódź rośnie w siłę na początku rozgrywek
ŁKS Coolpack Łódź znakomicie wszedł w ten sezon 1. ligi, wygrywając aż sześć z ośmiu spotkań. Zdołał nawet pokonać drugą najlepszą ekipę poprzednich rozgrywek - Astorię Bydgoszcz - 85:74 i to w dodatku na jej terenie. Taki obrót spraw to zły znak dla Enei Basket, która na początku sezonu ma problem z ustabilizowaniem formy. Wygrała zaledwie trzy z ośmiu meczów, a jej obiecujące, letnie okno transferowe zostało przysłonięte przez znakomite ruchy innych klubów 1. ligi.Marcel Ponitka może się pochwalić dwukrotnym mistrzostwem Polski, a także zdobyciem Pucharu Polski z Legią Warszawa.
Za granicą natomiast występował w rosyjskim Parma Perm, z którego po rozpoczęciu wojny między Rosją, a Ukrainą przeniósł się do Skyliners Frankfurt w Niemczech. Następnie grał dla hiszpańskiego Casademont Saragossa. Jego bogate CV uzupełniają też występy dla reprezentacji Polski czy nawet mecze w Eurolidze.
W szczególności u tego zawodnika wyróżnia się wszechstronność w grze. Prezentuje świetną postawę w obronie, ale też i skuteczność w ataku. W ostatnich trzech sezonach w Ekstraklasie jego statystyki oscylowały wokół dziewięciu punktów na spotkanie przy średniej blisko czterech zbiórek. Zdecydowaną większość z nich zgarniał pracując w defensywie. W 2020 roku dziennikarze zdecydowali się wyróżnić go tytułem najlepszego obrońcy w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce, co mówi samo za siebie.
Enea Basket ma szanse na zwycięstwo
Enea Basket może poszukać swojej siły w sobotnim meczu pod koszem. Kontuzjowana jest jedna z największych gwiazd po stronie ŁKS-u Coolpack Łódź, czyli Oleksandr Antypov - wyróżniający się środkowy w poprzednim sezonie. To powinno dać sporo możliwości pod koszem Andrzejowi Krajewskiemu, który imponuje formą w barwach poznańskiej drużyny.Niewiadomo także, czy zagra sam Marcel Ponitka, który dopiero niedawno dołączył do drużyny ŁKS-u. Enea Basket ma zatem pewne przesłanki, by upatrywać swoich nadziei w starciu z pretendentem do awansu. Nawet mimo tego, że problemy zdrowotne nie opuszczają lidera drużyny z Poznania - Mikołaja Stopierzyńskiego. Jeszcze w poprzednim sezonie udowodniła ona, że potrafi pokonać bardzo silny zespół z Łodzi.
Początek spotkania będzie miał miejsce w tę sobotę 15 listopada o godzinie 18:00 w hali Cityzen.
Komentarze (0)