Pierwsze dwie kwarty były dość wyrównane, chociaż od początku delikatną przewagę miały koszykarki z Lublina. Trafiały Zięmborska i Gustavsson, w Enei punktowała Jovana Popović, a pod koszem dzielnie walczyła Mikyala Voughn. Po dziesięciu minutach gry gospodynie miały cztery punkty przewagi (17:13), natomiast na przerwę schodziły prowadząc 35:31.
Kluczowa dla losów meczu okazała się trzecia kwarta, w której lublinianki przejęły inicjatywę, zagrały bardzo skutecznie w obronie. Poznanianki zdołały rzucić w tej części gry zaledwie 9 punktów, tracą aż 22. Świetny mecz rozgrywała Kyle Shook. Amerykańska podkoszowa skompletowała double-double rzucając 16 punktów i mając 12 zbiórek. Równie dobrze grała inna zawodniczka z USA, Veronica Burton (11 punktów, 10 zbiórek). Zespół UMCS-u świetnie grał szybkim atakiem, dzięki czemu po trzeciej kwarcie prowadził 57:40.
Akademiczki z Poznania nie zdoałały już tej straty odrobić, w czwartej kwarcie walczyły, ale ustępowały rywalkom w grze pod koszem i w skuteczności. Przegrały z mistrzyniami Polski 52:76.
Zwycięstwo AZS UMCS jest w pełni zasłużone. Dzisiaj wyglądaliśmy bardzo słabo pod względem fizycznym, lublinianki wypunktowały ten problem i pokazały, jak się powinno bronić. Do przerwy udawało nam się być blisko ekipy z Lublina, ale już do przerwy miał 13 zbiórek w ataku. Po przerwie zostaliśmy całkowicie zdominowani, przez agresywną obronę nie mogliśmy złapać swojego rytmu w ataku. Po prostu jak ktoś robi 20 zbiórek ofensywnych, to musi wygrać mecz
- powiedział Wojciech Szawarski, trener Enei AZS-u Politechniki Poznań.
Drużyna zrealizowała to, co założyliśmy przed meczem. Udało nam się zdominować zespół z Poznania, mieliśmy ogromną przewagę. Dobrze kryliśmy ich zawodniczki i to zaowocowało. Bardzo mnie cieszy to zwycięstwo, bo udało nam się odrobić przewagę punktową, którą goście uzyskali w pierwszym meczu. Zaliczyliśmy też 60 zbiórek, w których największy udział miały Kylee Shook, Aleksandra Zięmborska i Veronica Burton. Prawdopodobnie od 2-3 lat nie zebraliśmy tylu piłek co dzisiaj
- skomentował Krzysztof szewczyk, szkoleniowiec Polskiego Cukru AZS UMCS Lublin.
Polski Cukier AZS UMCS Lublin – Enea AZS Politechnika Poznań 76:52 (17:13, 18:18, 22:9, 19:12)
Punkty dla UMCS-u: Shook 16 (1x3), Gustavsson 15, Burton 11 (1x3), Nassisi 6 (2x3), Fiszer 5 (1x3) oraz Zięmborska 10, Goss 9, Adamczuk 2, Goszczyńska 2
Punkty dla Enei AZS-u: Popović 17 (3x3), Vaughn 12 (1x3), Pokk 4, Skobel 2, Piasecka 1 oraz Sheppard 8 (1x3), Rogozińska 7 (1x3), Puc 1
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.