W ubiegłym tygodniu sympatycy wielkopolskiej koszykówki nie mogli narzekać na brak wrażeń. Od 22 do 26 maja trwały bowiem finały mistrzostw Polski U-15, w których wystąpiły dwie drużyny z Poznania – MUKS i Enea AZS Szkoła Gortata oraz jedna ze Swarzędza – Lider Biofarm. Dwie poznańskie ekipy trafiły do grupy A, w której zaprezentowały się także MMKS Katarzynki Toruń i 1KS Ślęza BFD Wrocław. Z kolei w grupie B swarzędzankom towarzyszyły Zagłębie Sosnowiec, Nautiqus Szkoła Gortata Politechnika Gdańsk i GTK VBW Gdynia.
W fazie grupowej najlepiej poradziły sobie Muksiary, które pokonały kolejno Ślęzę 66:65, Eneę 75:59 oraz Katarzynki 87:66, awansując z pierwszego miejsca do półfinału rozgrywek. Sąsiadki zza miedzy musiały zadowolić się grą o 5. miejsce (wygrana z GTK VBW Gdynia 78:59), natomiast Liderki walką o 7. lokatę (zwycięstwo nad Katarzynkami Toruń 79:54).
Walkę o wielki finał poznański MUKS stoczył w sobotę z gdańską Szkołą Gortata Politechniką. Koszykarki ze stolicy Wielkopolski zdominowały zbiórkę (51-33) oraz wykazały się większą skutecznością rzutową (48%-36%), co pozwoliło im zwyciężyć 80:71. Zespołowi Mateusza Dwornika nie przeszkodziły nawet popełnione 33 straty. Aż cztery zawodniczki zdobyły przynajmniej 14 punktów, a najwięcej z nich rzuciła Zofia Rój (21 pkt, 8 zb.).
Powtórka z rozrywki
W finale poznaniakom ponownie przyszło zmierzyć się z wrocławską Ślęzą. Pamiętając, jak wyrównane było starcie na otwarcie rozgrywek, kibice z pewnością ostrzyli sobie zęby na ciekawą potyczkę i... nie zawiedli się.Pierwszą kwartę Muksiary otworzyły serią... 15:0, a szczególnie imponująco wyglądała gra duetu Zawieja – Koralewska. Wrocławianki szybko otrząsnęły się, odrabiając w kilka minut większość strat (23:22). W drugiej kwarcie MUKS zdołał powiększyć nieco przewagę i schodził do szatni przy korzystnym wyniku 42:35.
W pewnym momencie trzeciej odsłony meczu prowadzenie poznanianek wzrosło do 12 oczek (52:40), jednak każdy był świadomy tego, że w koszykówce młodzieżowej należy pozostać czujnym do końcowej syreny. Mocny finisz przedostatniej z kwart, a także udany początek finałowej ćwiartki pozwolił Ślęzie wyjść na upragnione prowadzenie (56:54). Końcówka spotkania to już wyłącznie materiał dla ludzi o mocnych nerwach.
Na nieco ponad dwie minuty przed końcem Michalina Kalinowska dała wrocławiankom pozytywny wynik 60:59, jednak decydujące dla losów tego starcia okazały się... trzy rzuty wolne wykonawane przez Igę Zawieję. Młodziutkiej poznaniance nie zadrżała ręką przy żadnej z prób i tym sposobem MUKS wysunął się na prowadzenie 62:60 na około sto sekund przed ostatnią syreną. Jak się później okazało, żadna z ekip nie trafiła już do kosza, dzięki czemu to drużyna z Poznania wywalczyła tytuł mistrzowski. Double-double, na które złożyło się 21 punktów i 10 zbiórek, zanotowała Lena Koralewska.
Bardzo się cieszymy. To nasz wielki sukces. Nikt na nas nie stawiał, ale my sami stawialiśmy sobie tę poprzeczkę coraz wyżej – ósemka, czwórka, a później mistrzostwo Polski – i to się udało. Po pierwszej wygranej ze Ślęzą uwierzyliśmy w siebie na sto procent. Oczywiście, mecz finałowy nie był łatwy. Ślęza wróciła do gry i cieszę się, że to się tak zakończyło. Te dziewczyny naprawdę ciężko na to pracowały – w soboty, niedziele, święta. To jest ich robota, tylko i wyłącznie. My im nie przeszkadzaliśmy
– podsumował całośc w rozmowie z Polskim Związkiem Koszykówki trener MUKS-u, Mateusz Dwornik.
MVP turnieju finałowego wybrano Lenę Koralewską, a w pierwszej piątce znalazła się też Lena Wolna z MUKS-u. Tytuł najlepszej zawodniczki poznańskiej ekipy powędrował z kolei do Zofii Rój.
Świetny sezon
Warto wspomnieć, że klub z Poznania może pochwalić się awansem do wszystkich tegorocznych turniejów finałowych młodzieżowych mistrzostw Polski. W kategorii U-17 MUKS zajął zaszczytne 2. miejsce, w U-19 skończyło się na 6. pozycji, a przed utalentowaną młodzieżą zbliżające się wielkimi krokami zawody U-13.
Jestem dumna, bo przed sezonem mieliśmy jakieś plany, ale wiadomo, że niekiedy coś nie wychodzi. W tym wypadku na pewno srebro i złoto cieszą najbardziej. Wracamy na swoje miejsce, bo mieliśmy drobny przestój, a kilka lat temu również sporo tych medali wpadało. Nie ukrywam, że czekamy ze zniecierpliwieniem na występ zespołu U-13, który w przyszłym tygodniu powalczy o fajne miejsce. Oceniam ich szanse dobrze, to drużyna perspektywiczna, wysoka, dobrze biegająca – w kadrze Wielkopolski tego rocznika znalazło się na testach aż 13 naszych zawodniczek, także jest się czym pochwalić
– powiedziała nam prezes MUKS-u Poznań, utytułowana trenerka Iwona Jabłońska.
Wspomniany krajowy czempionat do lat 13 rozpocznie się 5 czerwca w Pruszczu Gdańskim. Los skojarzył poznanianki z UKS-em Batem Kartuzy, MUKS-em Supravis Bydgoszcz oraz GTS-em Gminy Pruszcz Gdański. W drugiej z grup zagrają Basket 4Ever SGP Group Ksawerów, 1KS Ślęza BFD Wrocław, MUKS Bełchatów i Zagłębie Sosnowiec.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.