Plan na wypełnienie minimum olimpijskiego, a nawet na pobicie rekordu Polski Alicja Konieczek miała już przed mistrzostwami świata. Na kilka dni przed wyjazdem do Budapesztu mówiła:
Czuję, że jestem bardzo dobrze przygotowana. Ostatnie dni spędziłam na treningach w Wałczu, gdzie mieszkałam w pojoku z hipoksją. Liczę więc, że w Budapeszcie, gdzie ma byc bardzo ciepło, będę w stanie pobiec bardzo szybko. Plan A, to zejście poniżej 9:23, no i awans do finału. A co da się zrobić więcej, to zobaczymy.
W Budapeszcie nie udało się planu zrealizować. Konieczek pobiegła bardzo dobrze pobijając swój rekord życiowy czasem 9.23,45, ale nie wystarczyło to do awansu do finału mistrzostw świata. Jeszcze lepiej było w Zurychu. czas 9:21.89 to oczywiście życiówka i drugi wynik w historii polskiej lekkoatletyki w biegu na 3000 metrów z przeszkodami. Szybciej biegała tylko Wioletta Janowska, do której należy wciąż rekord Polski w tej konkurencji. Został ustaowiony w 2006 roku i wynosi 9:17.15.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.