reklama

Memoriał Czesława Cybulskiego przyciągnie na Golęcin najlepszych lekkoatletów. "Liczę na to, że w sobotę będzie fajna zabawa"

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Michał Korek

Memoriał Czesława Cybulskiego przyciągnie na Golęcin najlepszych lekkoatletów. "Liczę na to, że w sobotę będzie fajna zabawa" - Zdjęcie główne

Czołowi polscy atleci w sobotę wystartują w Poznaniu. | foto Michał Korek

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Lekka atletykaW sobotę 5 lipca na stadionie lekkoatletycznym na Golęcinie w Poznaniu odbędzie się siódma edycja Memoriału Czesława Cybulskiego. Wydarzenie stanowi ważny punkt na mapie polskich zawodów lekkoatletycznych, o czym świadczy obecność na nim między innymi najlepszych reprezentantów Polski. Na dzień przed zawodami postanowili podzielić się swoimi odczuciami odnośnie nadchodzących zmagań.
reklama

Sobotni Memoriał Czesława Cybulskiego otworzy o 13:30 sztafeta amatorska 10x400 metrów, a w planie zawodów przewidziane są starty w takich dyscyplinach jak: rzut młotem, rzut oszczepem, trójskoki, skok o tyczce, biegi płotkarskie oraz zróżnicowane pod względem dystansu. Rywalizacja na Golęcinie planowo potrwa do godziny 17:12. O 17:45 rozpocznie się natomiast ceremonia zakończenia zawodów. Maria Andrejczyk podkreśla w ich przeddzień to, że liczy na dużo pozytywnej energii i dobrą zabawę

- Odżyłam mentalnie po rzuceniu "sześćdziesiątki" w Madrycie. Pokazało mi to, że potrafię poradzić sobie z presją, którą każdy z nas wtedy odczuwał. Zwłaszcza, że startowałyśmy nie dla siebie, lecz dla drużyny, co tylko zwiększało wagę tych zawodów dla lekkoatletów, będących indywidualistami. Memoriał Czesława Cybulskiego pozwala złapać trochę oddechu w trakcie przyjemnych zawodów, odbywających się w przyjemnej aurze. Liczę na to, że w sobotę będzie fajna zabawa i i będziemy wszyscy czerpać jak najwięcej radości z tej lekkiej atletyki - mówi oszczepiarka

reklama

Kibiców, oprócz rywalizacji na najwyższym poziomie, na stadion na Golęcinie przyciągną z pewnością wielcy sportowcy, którzy pojawią się na starcie w poszczególnych dyscyplinach. Kibice będą mieli okazje na żywo dopingować chociażby Piotra Liska, Marię Andrejczyk, Pię Skrzyszowską, a także chociażby Natalię Bukowiecką. Do reprezentantów innych krajów, którzy pojawią się na wydarzeniu możemy zaliczyć Vita Mullera, Menno Vloona, Olhę Korsun, Samuela Chapple, a także Sondre Guttormsena

Reprezentanci i reprezentantki Polski przystępują do Memoriału Czesława Cybulskiego po zmaganiach w Madrycie w ramach drużynowych Mistrzostw Europy. Celem zawodników i zawodniczek jest oczywiście zwycięstwo na Golęcinie, ale nie ukrywają także innych powodów, dla których zdecydowali się wystartować w Poznaniu. 

reklama

- Chciałabym wygrać te zawody, ale przede wszystkim będę się skupiać na tym, żeby wykonywać dobrze technicznie rzuty, bo to jest dla mnie najważniejsze w kontekście Mistrzostw Świata. Nie zależy mi na wygranych na centrymetry, tylko na tym, by rzuty wyglądały przyjemnie dla oka i były przyjemne dla organizmu. To jest główny budulec pod to, by osiągać najważniejsze wyniki w dalszej części sezonu oraz w Tokio - mówi Maria Andrejczyk

Piotr Lisek wspominał natomiast między innymi o tym, że występ w Memoriale Czesława Cybulskiego pomoże mu lepiej odnaleźć się w nowej rzeczywistości po tym, gdy zakończyła się jego wieloletnia współpraca z dotychczasowym trenerem. Po jego odejściu musi radzić sobie bez niego pierwszy raz od dekady, ale zawodnik nie traci optymizmu, co do swojej dyspozycji.

reklama

- Jeśli chodzi o moją postawę, jako sportowca mogę tylko powiedzieć, że staram się wyciągać z tej sytuacji jakiekolwiek pozytywy. Będę starał się je uwypuklić (...) Myślę, że na razie pomagać mi będzie małżonka. Jest dobrym szkoleniowcem i to oko, które ma do mnie, spędzając dziesięć lat ze mną będzie w stanie mi pomóc. Zobaczymy, jak to będzie funkcjonować. Nie zamykam się na żadne współprace i będę czerpał pełnymi garściami zewsząd: czy to ze współpracy z trenerami zagranicznymi, czy polskimi. Wszystko się jeszcze okaże - przekonywał reprezentant Polski. 

Mimo tego, że sytuacja niektórych zawodników nie jest w ostatnim czasie łatwa, wspólnie twierdzą oni, że ze stadionem na Golęcinie mają jak najbardziej pozytywne wspomnienia. Zawody tutaj traktują jako formę swoistego pit stopu i szansy na odpoczynek w trakcie maratonu wymagających imprez sportowych, w których uczestniczą. Maria Andrejczyk wspominała, że otaczająca stadion fauna budzi w niej pozytywne uczucia, a dobry nastrój Piotra Liska będzie budować rodzinne wsparcie z trybun. Uczestnicy podkreślają, że swoją obecnością chcą przynieść zgormadzonym na Golęcinie fanom dużo radości. 

reklama

- Każde zawody okraszone taką rangą jak Memoriał Czesława Cybulskiego są dla nas bardzo ważne. Wszyscy zbieramy punkty, by piąć się w rankingu jak najwyżej. Myślę, że te zawody są przygotowane przede wszystkim na najwyższym poziomie i skłania nas to do przyjazdu. Wiemy, że na tak dobrze przygotowanych zawodach możemy osiągać dobre rezultaty, co jest dosyć dużą gratyfikacją - podkreślał Piotr Lisek

Ciepło o polskiej publiczności i o zawodach lekkoatletycznych na Golęcinie wypowiadała się także Pia Skrzyszowska, która jest stałą bywalczynią na Memoriale Czesława Cybulskiego. W tym roku stanie przed szansą na pobicie rekordu golęcińskiego stadionu. Wynosi on 12.60 i należy do Grażyny Rabsztyn. Skrzyszowska jest świadoma presji, ale nie ukrywa, że chce czerpać radość z tego wydarzenia, o którym wypowiadała się w superlatywach. 

- Bardzo lubię startować w Poznaniu, co roku tu przyjeżdżam. W Poznaniu biega mi się dobrze, szczególnie przy polskiej publiczności. Ten doping, zwłaszcza dla nas Polaków jest bardziej odczuwalny. Myślę, że cała atmosfera i przygotowanie tego wydarzenia stoi na bardzo dobrym poziomie. Mam nadzieję, że dalej będę tu przyjeżdżać - mówiła Pia Skrzyszowska.

Wydarzenie rozpocznie się o godzinie 13:30, ale od 13:00 kibice będą mogli wchodzić na stadion od strony ulicy Warmińskiej. Wejścia będą otwarte przy stadionie żużlowym, a także przy Parku Tenisowym "Olimpia". Organizatorzy rekomendują dojazd tramwajem lub autobusem w związku z tym, że miejsc parkingowych wokół obiektu jest niewiele, a ponadto istnieje ryzyko dużych zatorów na drodze. Rzecznik prasowy POSiR - Filip Borowiak - dodatkowo podkreślał przed zawodami, że liczba chętnych, by przyjść dopingować sportowców jest spora. 

- Trybuna "B", czyli ta od strony 100-metrówki jest już całkowicie wyprzedana. Mamy jeszcze miejsca na trybunie "A", więc zachęcam serdecznie do kupowania. Myślę, że bilety będą jeszcze dostępne jutro, w dzień meetingu. Będzie można je kupować nie tylko przez stronę internetową, ale również w kasie przed wejściem na stadion - informował rzecznik POSiR. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo