Wyścig po podpis Afonso Sousy w ostatnim czasie tygodniach nabrał wyjątkowego rozpędu. Jeszcze nie tak dawno na pole position według medialnych spekulacji wysunęło się Shabab Al-Ahli, które zaproponowało Portugalczykowi i Lechowi Poznań najbardziej korzystną ofertę. Rozmowy nagle przyspieszyły, a wiadomości w mediach o zaawansowanym stopniu negocjacji między stronami zwiastowały rychły koniec wychowanka FC Porto w Lechu Poznań.
Niespodziewanie turecki dziennikarz Ertan Suzgun poinformował w czwartkowy wieczór o tym, że Afonso Sousa jednak nie przeniesie się do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, lecz do Turcji. Według jego informacji Portugalczyk wkrótce stanie się zawodnikiem Samsunsporu - trzeciej drużyny poprzednich rozgrywek Super Lig. Jego kontrakt z nowymi klubem ma obowiązywać przez pięć lat.
Więcej szczegółów odnośnie sytuacji najlepszego pomocnika poprzedniego sezonu Ekstraklasy na swoim koncie na platformie "X" podał Sebastian Staszewski. Upadek negocjacji między Lechem Poznań, a Shabab Al-Ahli zdaniem dziennikarza był spowodowany tym, że w decydującej fazie zawierania transakcji kluby nie mogły dojść do porozumienia w sprawie kwoty transferu. Shabbab Al-Ahli oferowało 3 miliony za usługi gwiazdy Lecha Poznań, na co mistrz Polski się nie zgadzał, żądając więcej pieniędzy. Zdaniem Staszewskiego Sousa miał już nawet ustalone warunki swojego potencjalnego, trzyletniego kontraktu, ale to koniec końców na nic się zdało.
Po nieudanej próbie wytransferowania Portugalczyka do Zjednoczonych Emiratów Arabskich do walki o podpis portugalskiego pomocnika ponownie włączył się wspomniany wcześniej Samsunspor. We wcześniejszych tygodniach piłkarz Lecha Poznań zdaniem mediów konsekwentnie odrzucał opcję przenosin do tego klubu, pomimo zróżnicowanych ofert i nieustępliwych starań jego działaczy o transfer piłkarza. Wkrótce jednak wysiłki Turków najpewniej zostaną nagrodzone.
Sebastian Staszewski poinformował na platformie "X", że włodarze Samsunsporu zaoferowali za gwiazdę Kolejorza 3,5 miliona euro, a i sam piłkarz dzięki dłuższemu kontraktowi ma zarobić więcej niż w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Dodatkowym argumentem przekonującym Sousę do transferu była ponoć pozytywna rekomendacja Samsunsporu przez byłego piłkarza Lecha Poznań, a obecnie gracza właśnie nowej, potencjalnej drużyny Afonso Sousy - Lubomira Satkę. Turecki klub ma również pozwolić na spełnianie sportowych ambicji Portugalczyka, czyli na grę w europejskich pucharach: w Lidze Konferencji lub w Lidze Europy w nadchodzącym sezonie.
Wszystko zatem wskazuje, że tym razem transfer dojdzie do skutku w związku z tym, że według medialnych doniesień zarówno Lecha jak i Sousę satysfakcjonuje oferta Samsunsporu. Dla Kolejorza to już ostatni dzwonek, żeby zarobić na swojej gwieździe poważne pieniądze. Za rok 30 czerwca kontrakt byłego gracza FC Porto wygaśnie przez co Lech ryzykowałby tym, że Sousa opuściłby klub jako wolny zawodnik.
W barwach polskiego klubu Afonso Sousa w trakcie trzech sezonów rozegrał w sumie 91 meczów w czasie, których strzelił 20 goli i odnotował 11 asyst. Jego trafienie w starciu z Piastem Gliwice doprowadziło także do tego, że Lech Poznań zdobył dziewiąte mistrzostwo Polski w swojej historii.
W tym sezonie 25-latek zdążył zagrać tylko w dwóch spotkaniach dla Lecha Poznań. Ostatnie z nich rozegrał 22 lipca przeciwko Breidablikowi, które jego drużyna wygrała 7:1.
Komentarze (0)