Miniony, niedzielny wieczór mógł być ostatnim, w którym Bryan Fiabema wyszedł na boisko w barwach Lecha Poznań. Norweski skrzydłowy strzelił gola na wagę zwycięstwa w trudnym starciu z Widzewem Łódź. Było to jego pierwsze trafienie dla drużyny trenera Nielsa Frederiksena odkąd dołączył do tej drużyny, czyli od początku lipca poprzedniego roku. W międzyczasie zdołał rozegrać 40 spotkań i zaliczyć dwie asysty dla pierwszego zespołu.
Dobry czas piłkarz zalicza również w rezerwach Kolejorza. 22 sierpnia jego gol na 2:0 z 37. minuty spotkania ostatecznie przesądził o zwycięstwie z Kluczevią Stargard w ramach rozgrywek grupy II Betclic 3. ligi. Podopieczni trenera Wojtkowiaka wygrali tamten pojedynek 2:1.
Ostatnie, obiecujące wyniki strzeleckie w drużynie Nielsa Frederiksena oraz w rezerwach najprawdopodobniej nie sprawią, że klub będzie wiązał ze swoim atakującym nadzieje w kontekście najbliższej przyszłości. Po spotkaniu z Widzewem Łódź, Tomasz Włodarczyk z portalu "Meczyki.pl" poinformował, że Norweg jest bliski przenosin do nowego klubu, a temat, według jego informacji, jest mocno zaawansowany.
Na usługi 22-latka zdecydował się szwedzki Viborg. W ostatnim czasie to właśnie tam na wypożyczeniu przebywał Elias Andersson, a ponadto Kolejorz sprowadził niedawno z tego klubu Markusa Uglebjerga - nowego trenera od stałych fragmentów gry. Zdaniem Tomasza Włodarczyka temat transferu Bryana Fiabemy miał zostać zamknięty po niedzielnym meczu i brakuje tylko finalnej decyzji w tej kwestii. Wszystko wskazuje zatem na to, że potwierdzenie transferu Norwega powinno nadejść już wkrótce.
Aktualnie Viborg zajmuje siódme miejsce w tabeli spośród dwunastu drużyn w szwedzkiej Superlidze. Dotychczas w siedmiu kolejkach odniósł cztery porażki i trzy zwycięstwa. Jedno z nich miało miejsce w minionej kolejce przeciwko Vejle BK, kiedy to podopieczni trenera Nickolaia Lunda pokonali tę drużynę 2:1.
Fiabema ma ważny kontrakt z Lechem Poznań do 30 czerwca 2027 roku, a portal Transfermarkt wycenia jego wartość na 300 tysięcy euro. Na ten moment w mediach nie ma informacji dotyczących ceny, którą Viborg zapłaci za usługi Norwega, a także ostatecznej formy transferu.
Komentarze (0)