reklama

Była gwiazda Lecha Poznań odgryzła się krytykowi. Piłkarz nieoczekiwanie powrócił do słynnej afery sprzed paru miesięcy

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Transfermarkt

Była gwiazda Lecha Poznań odgryzła się krytykowi. Piłkarz nieoczekiwanie powrócił do słynnej afery sprzed paru miesięcy - Zdjęcie główne

Były piłkarz Lecha Poznań nie zapomniał o dawnym konflikcie. | foto Transfermarkt

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Piłka nożnaJesper Karlstrom odszedł z Lecha Poznań latem 2024 roku, ale nie zapomniał o tym, co wiązało go ze stolicą Wielkopolski. Niedawno pojawił się na jednym z meczów swojej byłej ekipy, wspierając ją z trybun, natomiast we wtorkowy wieczór postanowił zripostować swojego krytyka z czasów gry dla Kolejorza.
reklama

Początek konfliktu

Aby zrozumieć, co stało za konfliktem na linii internauta-Karlstrom należy wrócić do feralnej rundy wiosennej w 2024 roku, kiedy to drużyna Lecha Poznań przypominała cień samej siebie z poprzedniej częścu sezonu. Stery w drużynie objął Mariusz Rumak, a Kolejorz pod jego wodzą zaliczył błyskawiczny spadek jakości. Dotyczyło to nie tylko wyników i stylu gry, ale także samych piłkarzy, którzy prezentowali słabą formę. Kibice byli mocno sfrustrowani tak bierną postawą swoich ulubieńców w kluczowej fazie sezonu, kiedy to mistrzostwo było dosłownie na wyciągnięcie ręki.

reklama

Dramatyczny zjazd formy lechitów sprawił, że na portalu X królować zaczęły hasztagi prześmiewające piłkarzy Kolejorza. Krytycy nazywali ich "tłustymi", bądź "sytymi" kotami podważając tym samym ich hierarchię wartości, w której trofea wcale nie znajdowały się na jej szczycie. Ta internetowa satyra błyskawicznie przerodziła się w małą wojenkę, która zachwiała relacjami na linii piłkarze-kibice. Zalążkiem tego konfliktu była konfrontacja jednego internauty z piłkarzem Lecha Poznań. 

Rozwiń

Face to face w City Parku 

Do historii przeszła akcja autorstwa użytkownika portalu "X" znanego jako "Kevol", który wdał się w konflikt z piłkarzami Lecha Poznań. Początkiem spięcia miało być zdarzenie w poznańskim City Parku, czyli miejscu z najbardziej luksusowymi restauracjami w Poznaniu. Internauta na widok Jespera Kalstroma, który spędzał tam czas prywatnie, miał na tyle głośno nazwać go "sytym kotem", że ten postanowił zdecydowanie zareagować na oszczerstwa. Skończyło się tylko na kłótni. Później na portalu "X" w obronie swojego kolegi z drużyny stanął Kristoffer Velde, który zaczepił Kevola, złośliwie pytając czy może zjeść lunch w City Parku? Internauta bezlitośnie odpowiedział na ten komentarz. 

 - Widzę, że próbujesz być zabawny, ale jesteś żałosny. Zamiast odrobiny refleksji po dramatycznym sezonie, wolisz śmiać się z kibiców. Pamiętaj, że to my płacimy za Twój luksusowy obiad, kupując bilety na mecze. Gdyby nie my, byłbyś rybakiem w Norwegii - napisał użytkownik

reklama

Po dalszych słownych przepychankach z Norwegiem, piłkarz usunął swój wpis, na co Kevol również zareagował nazywając go "rozpieszczonym, bogatym dzieciakiem", a także "tchórzem". Ironicznie polecił także Kristofferowi, by ten przesłał pozdrowienia dla "Sytego Kota", czyli Karlstroma. Velde próbował później podejść do sprawy bardziej dyplomatycznie, chcąc załagodzić całą dyskusję w sieci obszernym postem, w którym tłumaczył Kevolowi całą sytuację, ale sprawa była już raczej dla Norwega przegrana. Choć konflikt ostatecznie nie był już później eskalowany zapisał się on nie tylko w pamięci kibiców, ale i samego Jespera Karlstroma.

Rozwiń

Odrodzenie Karlstroma w regionie Friuli

Parę miesięcy później od całego zajścia Velde i Karlstroma już nie było w Poznaniu. Kristoffer dołączył do Olympiakosu Pireus, a Jesper przeszedł do Udinese, gdzie trafił pod skrzydła Kosty Runjaica - byłego trenera Legii Warszawa. Szwed rozegrał dotychczas w Serie A 27 spotkań w drużynie z północy Włoch, będąc pierwszą opcją w środku pola. Na swoim koncie ma już dwie asysty w meczach przeciwko Napoli i Cagliari.

O świetnej dyspozycji Kalstroma z pewnością świadczą rozegrane minuty, których w Serie A odnotował 2,3 tys., a w dodatku tylko w jednym z rozegranych spotkań nie wystąpił od pierwszej minuty. Szwed współprowadził Udinese do 10. miejsca w lidze i obecnie równorzędnie walczy o jak najwyższe miejsce w tabeli Serie A z takimi zespołami jak Milan, Roma, czy Fiorentina. Ponadto Zebretti od początku lutego tego roku nie przegrali meczu w lidze.

reklama

Gwiazdy nie zapominają

Powodem, dla którego piłkarz postanowił wrócić do starej sprawy konfliktu z Kevolem był poniedziałkowy mecz na Stadio Olimpico przeciwko piątemu w tabeli Lazio. Udinese zabrało biancocelstim dwa punkty, a Karlstrom rozegrał w tym prestiżowym starciu pełne 90 minut. Pomimo tego iż nie odnotował asysty, ani gola mógł popisać się statystyką 88% celnych podań i 3/5 wygranych pojedynków. Dobry występ na historycznym obiekcie dał mu pretekst do tego, aby wyśmiać internautę, który parę miesięcy wcześniej powątpiewał w jego dobrą dyspozycję.

Kevol na wieść o wpisie Karlstroma na Instagramie nie omieszkał odnieść się do tej sytuacji na platformie "X", choć wyraził się dużo spokojniej niż w przypadku słynnej akcji w City Parku.

reklama

- Karlstrom se siedzi na tarasie w pięknym Udine po wygranej z Lazio i randomowo pomyślał o Kevolu. Schlebia mi to - skomentował internauta.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo