Lech Poznań przedłuży umowy z kluczowymi zawodnikami?
Piotr Rutkowski i Tomasz Rząsa przyznali podczas czwartkowego spotkania z przedstawicielami mediów, że prowadzą już rozmowy w sprawie przedłużenia wygasającego z końcem sezonu kontraktu z Antonio Miliciem. Całkiem prawdopodobne wydaje się również kontynuowanie współpracy z kontuzjowanym Radosławem Murawskim - doświadczony pomocnik, który pełni bardzo ważną rolę w szatni Lecha Poznań, usiądzie do rozmów z klubem po wyleczeniu urazu.Nieco inaczej sytuacja ma się jednak w przypadku Alego Gholizadeha. W rozmowie z przedstawicielami mediów właściciel Kolejorza, Piotr Rutkowski, przyznał, że klub ma pewien dylemat w kwestii podpisania nowej umowy z Irańczykiem, który w przyszłym roku skończy 30 lat, a od momentu, w którym trafił do Lecha Poznań dwa i pół roku temu, bardzo wiele spotkań opuścił z powodu problemów zdrowotnych.
W podobnym tonie wypowiadał się również dyrektor sportowy Kolejorza, Tomasz Rząsa. Zwrócił on uwagę na fakt, że w kadrze Lecha znajduje się sporo jakościowych skrzydłowych, takich jak chociażby wracający do zdrowia Patrik Walemark czy wypożyczony do klubu ze stolicy Wielkopolski z opcją wykupu Taofeek Ismaheel. Dyrektor wspomniał również o młodym Kornelu Lismanie, który rundę wiosenną spędzi na wypożyczeniu, o czym więcej pisaliśmy TUTAJ.
Niejasna przyszłość Alego Gholizadeha
Na czwartkowym spotkaniu z działaczami Kolejorza poruszona została również kwestia ewentualnego przedłużenia kontraktu z Irańczykiem tylko po to, by jakiś czas później zarobić na jego odejściu. Przedstawiciele Lecha Poznań stwierdzili jednak, że kwota, którą Lech mógłby otrzymać za transfer Gholizadeha, nie byłaby satysfakcjonująca dla klubu, a podpisanie z 29-latkiem nowej umowy w takim celu mogłoby zostać źle odebrane przez samego zainteresowanego.Rozpoczynająca się pod koniec stycznia runda wiosenna będzie dla Alego Gholizadeha niezwykle istotna pod kilkoma względami - dobre występy z pewnością przybliżą go nie tylko do pozostania na dłużej w stolicy Wielkopolski, ale również powrotu do reprezentacji Iranu, która weźmie udział w odbywających się na przełomie czerwca i lipca Mistrzostwach Świata. Dla 29-latka, który 3 lata temu wystąpił na mundialu w Katarze, wyjazd do Ameryki Północnej jest jednym z najważniejszych celów na nabliższe miesiące.
Ali Gholizadeh, który zdecydowaną większość rundy jesiennej stracił z powodu kontuzji mięśnia przywodziciela, zaliczył do tej pory 11 występów w obecnych rozgrywkach. Na listę strzelców udało mu się wpisać raz - w grudniowej rywalizacji z Cracovią, zakończonej remisem 2:2. Przez 2,5 roku gry dla Kolejorza Irańczyk zagrał łącznie w 57 meczach, strzelił 9 goli i zanotował 6 asyst.
Komentarze (0)